Gwałtowne poszukiwania źródeł finansowania dla budżetu doprowadziły do projektu  przesunięcia wieku emerytalnego aż do 67 lat.

Premier Tusk przedstawił koncepcję, aby wydłużenie okresu pracy dla kobiet i mężczyzn do 67 lat trwało w przypadku mężczyzn do 2020 r., a w przypadku kobiet aż do 2040 r.

Ekonomiści natomiast twierdzą, że dla budżetu najkorzystniej byłoby, aby te zmiany wdrożyć w ciągu 10 lat. Już w 2022 r. budżet zyskałby ponad 40 mld zł, czyli 1,4 proc. PKB (w wersji rządowej – 25,8 mld zł, czyli 0,9 proc. PKB).

 

(źródło: Rzeczpospolita)