Alfredo Saenz, oskarżony za pomówienia pod adresem konkurencji oraz niewłaściwe decyzje przy przejmowaniu przez Santandera banku Banesto, powinien odbyć 3-miesieczną karę wiezienia i 3-miesięczny zakaz pracy w bankowości.
Dość nieoczekiwanie zapadł wyrok ułaskawiający Saenza, który jest dyrektorem generalnym hiszpańskiego banku Santander, największego pod względem kapitalizacji rynkowej banku w strefie euro.
(źródło: Rzeczpospolita)