Jak donosi agencja PAP, NBP stara się zainterweniować na rynku walutowym. Dzisiaj sprzedawał euro, co pozwoliło wzmocnić się złotemu, niewiele bo o 2-3 grosze.

Marek Belka zapowiadał podobne działania mające na celu osłabienie dynamiki panujące trendu na rynku walutowym.

Aby interwencja NBP była naprawdę skuteczna musiałoby jej towarzyszyć poprawienie nastrojów na rynkach światowych.

(źródło: PAP)