Już możemy obserwować głośno zapowiadaną kampanię Crédit Agricole w Polsce. Zamiast lukasowego „Tak powinno być w każdym banku" mamy nowe, życiowe hasło : "Prosto i z sensem".
Nowy jest też pomysł na dotarcie do polskiego konsumenta. Wcześniej mieliśmy marketingowego profesora Pruszkowskiego, który w jednej z ostatnich reklam "Kredytu prostoliczonego" przychodzi razem z klientem policzyć, ile ma kosztować jego pożyczka.
CA będzie promowany przez twarz, jednej z ulubionych francuskich aktorek, Juliette Binoche. Podobno nie bez znaczenia są tutaj jej polskie korzenie.
W spotach telewizyjnych Binoche opowiada o tym, co lubi w życiu i w finansach osobistych. W reklamach mało jest o pieniądzach, a dużo o tym, jak cieszyć się życiem i jak rozsądnie używać pieniędzy, by życie stało się przyjemniejsze.