Grunty inwestycyjne stale pozostają w polu zainteresowania inwestorów. Sytuacją na rynku interesują się również firmy doradcze i eksperci z segmentu nieruchomości komercyjnych. Oceniają oni, czego będziemy mogli spodziewać się w bieżącym roku.
W 2017 roku sumaryczna ilość transakcji osiągnęła rekordową wartość ponad 5,1 mld euro. Coraz więcej transakcji odbywa się w ostatnich kilkunastu miesiącach w mniejszych miastach.
Deweloperzy zainteresowani terenami pod mieszkania
Eksperci wskazują na bardzo dużą aktywność wśród deweloperów. Widoczne jest znaczące zainteresowanie gruntami z przeznaczeniem pod mieszkaniówkę. Specjaliści od rynku nieruchomości szacują również, że proporcjonalnie do wzrostu zainteresowania gruntami budowlanymi, spadać może zainteresowanie deweloperów terenami inwestycyjnymi z przeznaczeniem na biura czy magazyny i hale.
Dlaczego? Powodów może być wiele. Można spekulować, iż obecne nasycenie rynku powierzchnią biurową i magazynową ostudzi nieco zapał do tego rodzaju inwestycji wśród deweloperów. Rosnący popyt na nowe mieszkania skieruje deweloperów w stronę gruntów z przeznaczeniem pod ich budowę. Nie oznacza to oczywiście w żadnym wypadku, że drastycznie zmaleje popyt na grunty pod budowę biurowców itp. W dalszym ciągu na rynku będą pojawiały się nowe inwestycje tego rodzaju, gdyż utrzymuje się zapotrzebowanie na nie. Widać jednak wyraźne ożywienie w sektorze mieszkaniowym.
Duży wzrost zainteresowania deweloperów widoczny jest zwłaszcza w metropoliach miejskich a także w ich pobliży. Wynikać może to z faktu, że maleje dostępność atrakcyjnych gruntów inwestycyjnych. Należy przy tym pamiętać, że w największych polskich miastach tego typu gruntów pozostało stosunkowo niewiele.
Zrównoważony popyt na powierzchnie biurowe
Drugą kwestią jest fakt, że największe zainteresowanie ze strony kupujących i najemców również skupione jest wokół największych aglomeracji. To właśnie w takich miastach jak Kraków, Warszawa czy Łódź przedsiębiorcy chcą otwierać swoje biura i filie.
Warto niemniej podkreślić, że – o ile popyt na nowe inwestycje w sercach miast wciąż jest duży – wyraźnie wzrasta zainteresowanie inwestycjami w miejscowościach przylegających do dużych miast, jednak już do nich nie należących. Wynika to m.in. z większej dostępności atrakcyjnych terenów a także stosunkowo przychylniejszych cen.
Rok 2017 rok zapowiada się również rekordowo pod względem ilości i wartości transakcji na tym rynku gruntów pod mieszkaniówkę i hotelarstwo, natomiast spadnie na cele biurowo- magazynowe.
Niedawno minął dopiero I kwartał 2018 roku, jednak już widać, że będzie to rok dużej dynamiki i rozwoju dla wielu deweloperów. Sytuacja na rynku jest póki co stabilna, a prognozy optymistyczne.
Magdalena Paluch
Dział Analiz WGN