Ocieplenie budynku i odnowienie elewacji podnosi wartość mieszkania w bloku nawet o kilkanaście tysięcy złotych. Na rynku wtórnym wielka płyta to ciągle jeden z najpopularniejszych typów budownictwa, o ile właśnie jest zmodernizowany. Bloki mimo swoich wad mają w oczach klientów wiele zalet – oprócz ceny także m.in. lokalizację.
Szacuje się, że w Polsce jest około 4 mln mieszkań w blokach, w których ciągle żyje kilkanaście milionów Polaków. Już samo rozpowszechnienie tego typu budownictwa pociąga za sobą jego dużą popularność.
Mieszkania w blokach kuszą też atrakcyjnymi cenami – z reguły o kilkaset do tysiąca złotych za metr kwadratowy niższymi, w porównaniu do średnich cenowych. Choć blokowiskom zarzuca się m.in. niską jakość wykonania, wiele wad konstrukcyjnych, czy też ciasnotę samych mieszkań, nie można im odmówić jednak również zalet.
Często okazują się dużo lepiej położone niż np. nowe osiedla deweloperskie, zwłaszcza te z tańszymi mieszkaniami w segmencie popularnym (choćby w ramach MDM), które często są zlokalizowane na peryferiach dużych miast i borykają się z brakami infrastruktury (dróg, połączeń komunikacyjnych, szkół, przedszkoli). Tych braków nie doświadczają mieszkańcy osiedli z wielkiej płyty. Socjalistyczni urbaniści dbali, by każde takie osiedle miało drogi, uruchamiano połączenia komunikacyjne, osiedla wyposażano też w przychodnie, szkoły, przedszkola i tereny zielone.
Kto kupuje mieszkania w bloku? Przekrój potencjalnych klientów jest bardzo szeroki: na pewno blokami, z racji niższych cen, mogą być zainteresowane osoby gorzej zarabiające, z tego samego powodu mogą być to też dobre mieszkania na tzw. start, dla osób młodych, które kupują swoją pierwszą nieruchomość. Mieszkania w blokach mogą się jednak cieszyć popularnością także zamożniejszych klientów, bowiem niejednokrotnie dają dostęp do dobrych lokalizacjach. Wielka płyta w atrakcyjnym położeniu bardzo często uzyskuje wyceny zdecydowanie wyższe od średnich rynkowych – mowa oczywiście o najlepszych, centralnych lokalizacjach.
Przykład jednej oferty z Wrocławia – mieszkanie z 1965 roku, w budownictwie z wielkiej płyty, ale zlokalizowane przy ulicy Świdnickiej, czyli przy jednej z głównych ulic miasta, blisko rynku zostało wycenione na 8200 zł za metr kwadratowy (średnia cen ofertowych na wrocławskim rynku wtórnym wynosi około 6000 zł).
Popularnością cieszą się bloki nie tylko w centrach miast ale w różnych lokalizacjach, jednak musi być spełniony jeden warunek – budynki muszą być ocieplone i z odnowioną elewacją, oraz w ogólnie dobrym stanie technicznym. Można powiedzieć, że obecnie jest to już standard na polskich osiedlach mieszkaniowych.
Liczą się więc – poza termomodernizacją - także takie elementy, jak choćby wymienione okna, piony wodno – kanalizacyjne, domofony. Mieszkańcy wielkiej płyty często starają się także „dogonić” nowe osiedla instalując np. monitoring, szlabany na pilota itp. Wszystkie te elementy mogą realnie podnosić wartość nieruchomości.
O ile? Z danych ofertowych WGN wynika że nawet o około 200 – 300 zł za metr kwadratowy. Średnie ceny ocieplonych mieszkań w blokach w skali kraju wynosiły w ostatnim półroczu około 4100 zł/ mkw. Te, w budynkach pozbawionych ocieplenia, wyceniano przeciętnie na około 3800 zł za metr.
Wielka płyta na pewno w najbliższych latach nie wypadnie z kręgu zainteresowań Polaków, którzy chcą kupić mieszkanie. Pozwala bowiem stosunkowo tanio nabyć nieruchomość często o wielu walorach. Choć opinie o blokach często są negatywne, to z drugiej strony obecnie ta reputacja się zmienia - klienci coraz częściej je doceniają, zwłaszcza na tle, różnego jakościowo, budownictwa deweloperskiego.
Teresa Michniak, Dział Analiz WGN