A wszystko dlatego, że w 2016 roku obrót ziemi w naszym kraju ma być uwolniony dla obywateli UE. Inwestorzy spodziewają się, że ceny wzrosną. Na razie – średnio hektar kosztuje około 21 tysięcy złotych, przy czym stawki w granicach miast są zupełnie inne…

Z danych Agencji Nieruchomości Rolnych wynika, że średnia cena gruntu rolnego podrożała tylko w zeszłym roku o 13 proc. Najdroższe grunty ANR są na Opolszczyźnie (34 tys. za hektar), Mazowszu (30 tysięcy), Kujawach (27 tys.), Dolnym Śląsku (27 tys.) i w Wielkopolsce (26 tys.). Z kolei najtańszą ziemię rolną napotkamy w województwach; lubelskim (12 tys.), podkarpackim (15 tys.) i podlaskim (15 tys.).

Ceny ziemi rolnej są jednak bardzo mocno zróżnicowane w zależności od położenia. Jak już powiedzieliśmy – duży popyt na tego rodzaju grunty wynika z zapotrzebowania inwestorów zainteresowanych przekwalifikowaniem ich pod budownictwo, stąd łatwo się domyślić, że zupełnie inne będą dotyczyć gruntów w obszarach dużych miast, bądź tuż za ich granicami.

Tak więc ceny dla całych regionów są wypaczane przez mocno zawyżone stawki spotykane w granicach dużych metropolii. Takich ofert nie brak również w WGN. Przykładowo: we Wrocławiu za teren rolny w dzielnicy Psie Pole jeden ze sprzedających chce 100 zł od metra kwadratowego. Inna nieruchomość – dzialka rolna w lokalizacji Pracze Odrzańskie kosztuje 60 zł za metr. Zdarzają się jednak i ceny dużo wyższe – praktycznie na poziomie stawek za działki budowlane w dobrych lokalizacjach. Za grunt rolny niedaleko Autostradowej Obwodnicy Wrocławia (możliwość wystąpienia o warunki zabudowy, obok budownictwo jednorodzinne) jeden z oferentów oczekuje 240 zł za metr kwadratowy. Średnia cenowa dla ofert w granicach stolicy Dolnego Śląska wynosi w WGN obecnie około 160 zł/ m kw.

Zdecydowanie drożej jest jednak w Warszawie, gdzie metr kwadratowy działki rolnej w granicach miasta może sięgać nawet i 500 zł. Rekordy cenowe biją lokalizacje blisko nowych inwestycji deweloperskich, tak jak np. w rejonie zachodniego Wilanowa. Tutaj ceny potrafią przekroczyć nawet 1000 zł od metra.

W Krakowie ceny sięgają od około 50 zł za grunty w lokalizacjach peryferyjnych, takich jak Nowa Huta, do nawet 400 zł w dzielnicy Krowodrza, czy Podgórze Duchackie. Przeciętne stawki ziemi rolnej w granicach miasta to około 220 zł od metra kwadratowego.

Niższe ceny gruntów rolnych spotykamy w granicach Poznania, choć oczywiście na tle działek poza metropolią stawki będą i tak mocno wygórowane. W stolicy Wielkopolski przeciętnie za ziemię rolną należy zapłacić około 120 zł od metra. Najwyższe ceny dotyczą ziemi w rozbudowujących się dzielnicach, gdzie nie brak nowych inwestycji deweloperskich – takich jak Szczepankowo, bardzo droga ziemia jest też w lokalizacjach centralnych, takich jak Grunwald – tu koszt metra może sięgać nawet 700 zł.

Pobieżny przegląd największych rynków w kraju pokazuje dość oczywistą prawidłowość – ceny gruntów rolnych są skorelowane z cenami nieruchomości w danej lokalizacji. Podobnie jak stawki za ziemię – najdroższe budownictwo napotkamy w Warszawie, Krakowie, Wrocławiu i Poznaniu.


Na drugim biegunie cenowym jest tzw. ściana wschodnia. Ile kosztują grunty rolne w stolicach tamtejszych województw? Okazuje się, że wbrew pozorom, wcale nie jest tania. W Rzeszowie – stolicy Podkarpacia ziemia rolna ma przeciętną cenę w granicach miasta wynosi około 140 zł od metra. Ceny przeciętne nie odbiegają więc od tych w Poznaniu czy Wrocławiu, jednak dokładniejsza analiza pokazuje, że ich rozpiętość jest mniejsza. W najlepszych rzeszowskich lokalizacjach: Budziwój, Staromieście sięgają około 300 zł od metra. W Lublinie – stolicy województwa lubelskiego, przeciętna cena ziemi rolnej w granicach miasta to 120 zł za metr. W najdroższych lokalizacjach – Węglin Południowy – sięga 300 zł.

Jak więc widzimy przeciętne ceny z największych miast ściany wschodniej wcale nie odbiegają od tych w Poznaniu czy Wrocławiu. Supremacja cenowa widoczna jest natomiast zdecydowanie w przypadku Krakowa i Warszawy.

Na wycenę działki rolnej nakładają się oprócz samego położenia, także takie kwestie jak: uzbrojenie, droga asfaltowa, warunki zabudowy, miejscowy plan zagospodarowania – jeśli jest itp. Eksperci przewidują, że dynamika wzrostu cen gruntów rolnych będzie w tym roku malała, choć nadal pozostaną one w trendzie wzrostowym.

Monika Prądzyńska Analityk WGN