Ceny metra kwadratowego mieszkania na rynku pierwotnym jak i wtórnym w ciągu 5 lat, czyli od szczytu „górki cenowej” spadły wg różnych szacunków od 20 do nawet 30 proc.

Część ekspertów wskazuje, że obecnie stawki są na zbliżonym poziomie do tego, jaki obowiązywał jeszcze w 2007 roku.  Należy jednak pamiętać, że analizując spadki cen bierze się pod uwagę średnią, do której wlicza się także stawki najwyższe, za mieszkania luksusowe, a właśnie ten segment staniał najbardziej. Za ile więc najtaniej można kupić własne „M” w segmencie popularnym? Przeanalizowaliśmy oferty zgodnie z preferencjami klientów, którzy najczęściej poszukują mieszkania 2 bądź 3 pokojowego.
Najdrożej jest oczywiście w Warszawie, ale w ofercie na rynku wtórnym można znaleźć mieszkania wyceniane zdecydowanie poniżej średniej rynkowej.
Mieszkanie 3 pokojowe w stolicy, na rynku wtórnym  można kupić już za 300 – 320 tys. zł. W cenie 5200 zł za metr kwadratowy można stać się właścicielem własnego „M” w dzielnicy Białołęka. Lokal 3 pokojowy o powierzchni 61 m kw. w 12 piętrowym bloku jest do remontu.
Niewiele drożej, bo za 5600 zł od metra jest do kupienia mieszkanie na Bemowie o powierzchni 65 m kw. Tu również chodzi o lokal w bloku, na 11 piętrze. Budynek z 1979 roku.
Co ciekawe – przegląd ofert potwierdza zasadę, że stawki za metr kwadratowy mieszkań mniejszych są relatywnie wyższe. I tak dla przykładu – za nieco ponad 6 tys. zł za metr kwadratowy do kupienia jest dwupokojowe mieszkanie o powierzchni 48 m kw., w bloku z 1984 roku na Bemowie.
W Krakowie mieszkanie dwupokojowe na rynku wtórnym, na podstawie danych z Wrocławskiej Giełdy Nieruchomości, można kupić już w cenie 4900 zł za m kw. Na tyle wyceniony został lokal z dzielnicy Podgórze. 48 – metrowe mieszkanie kosztuje 235 tys. zł. Jak informuje oferent nieruchomość jest po remoncie, ma charakter rozkładowy z oddzielną, jasną kuchnią.
Jeśli chodzi o rynek pierwotny, tu również można „ustrzelić” lokal w cenie poniżej 5 tys. zł za metr. Do kupienia  są choćby nowe mieszkania w dzielnicy Czyżyny. Za dwupokojową nieruchomość w stanie deweloperskim, o powierzchni 36 m kw. deweloper chce 171 tys. zł, co daje 4750 zł za metr kwadratowy.
Nieco większy nowy lokal w tej samej dzielnicy wyceniany jest na około 5 tys. zł za metr. Za tyle można kupić mieszkanie 49 metrowe w dzielnicy Czyżyny. Koszt to 249 tys. zł.
We Wrocławiu właścicielem nowego, 2 – pokojowego mieszkania można stać się już za 4900 zł za metr kwadratowy. Tyle kosztuje 63 metrowy lokal na Śródmieściu, w stanie deweloperskim, na 5 piętrze budynku z 2011 roku.
Niewiele więcej – bo około 5 tys. zł za metr trzeba zapłacić za nowe 62 metrowe, trzypokojowe mieszkanie, w stanie deweloperskim na Wojszycach.
Jeśli chodzi o wrocławski rynek wtórny dwa pokoje można kupić już za 4500 zł za metr kwadratowy. Tyle, dla przykładu, kosztuje 56 metrowe mieszkanie na Śródmieściu, w kamienicy z lat 30.
Inne tanie oferty dotyczą lokali z wielkiej płyty. Za nieco ponad 4600 zł od metra kwadratowego jest do kupienia lokal 52 metrowy, do remontu, w czteropiętrowym bloku w dzielnicy Krzyki. Jeszcze taniej może być, gdy szukamy mieszkania nieco większego. Za 4400 zł od metra wycenia oferent 64 - metrowy lokal trzypokojowy na Śródniemiściu przy ul. Nowowiejskiej. Stan techniczny mieszkania określony został jako dobry. Nieruchomość znajduje się w 4 – kondygnacyjnym budynku z lat 50. Z kolei 4200 zł od metra kosztuje mieszkanie 70 metrowe do remontu w kamienicy na wrocławskim Nadodrzu.
W Gdańsku rynek pierwotny mieszkań dostarcza oferty zakupu lokalu dwupokojowego już za nieco ponad 4 tys. zł za metr kwadratowy. Tyle kosztuje nowe dwupokojowe mieszkanie w Pruszczu Gdańskim. Lokal 52 - metrowy w stanie deweloperskim można kupić za 209 tys. zł.
W samym Gdańsku także znajdziemy podobne oferty. Za 4600 zł za metr można kupić 2 pokojowe mieszkanie w bloku z 2012 roku w dzielnicy Kowale. Powierzchnia to 51 m kw.
Na gdańskim rynku wtórnym dwupokojowe mieszkanie o powierzchni ponad 40 metrów kwadratowych kupimy już za 180 tys. zł. Wśród najtańszych ofert jest choćby lokal dwupokojowy, 43 metrowy w dzielnicy Stogi. Cena metra kwadratowego to 4100 zł. Mieszkanie w bloku z 1975 roku jest do remontu.
Z kolei za najtańsze 3 pokoje w stolicy Pomorza należy zapłacić 4100 zł. Na tyle oferent wycenia mieszkanie w dzielnicy Gdańsk – Przeróbka. Chodzi o 51 metrowy lokal w budynku z 1950 roku. Stan techniczny określono jako dobry.
Poznań, jeśli chodzi o rynek pierwotny, oferuje najtańsze mieszkania w cenach oscylujących wokół 5 tys. zł za metr kwadratowy. Za 5200 zł od metra można kupić nowe, 50 metrowe mieszkanie na Naramowicach. Lokal jest w stanie deweloperskim.
Nieco taniej jest za większe lokale 3 -pokojowe. 4900 zł za metr kwadratowy kosztuje 67 metrowy, nowy lokal w Namarowicach. Wśród ofert na poznańskim rynku pierwotnym, zdarzają się też „perełki” cenowe, ale dotyczą one zazwyczaj już zdecydowanie większych metrażów i lokali na peryferiach. 3500 zł za metr kwadratowy kosztuje 80 – metrowe, 3 pokojowe mieszkanie w Luboniu pod Poznaniem.
Poznański rynek wtórny oferuje dwa pokoje już za 190 tys. zł. W tej cenie do kupienia jest choćby małe, 38 metrowe dwupokojowe mieszkanie w dzielnicy Bonin. Stawka za metr to około 5 tys. zł.
Można jednak i tutaj ustrzelić pojedyncze okazje. Już 225 tys. zł pozwala w stolicy Wielkopolski kupić mieszkanie dwupokojowe o powierzchni 52 metrów kwadratowych. Daje to stawkę 4300 zł za metr. W tej cenie do kupienia jest mieszkanie po remoncie, w 5 – kondygnacyjnej kamienicy. Lokal ogrzewany jest gazowo.
W Katowicach na rynku pierwotnym znajdziemy bardzo ciekawe oferty w zaskakująco niskich cenach, zazwyczaj jednak chodzi o lokalizacje na peryferiach. Dla przykładu; dwa pokoje o powierzchni 55 metrów na osiedlu Słoneczne Wzgórze, w Mysłowicach, 12 km od centrum Katowic, kosztują 230 tys. zł. Za tyle klient dostanie aktualnie będące jeszcze w budowie, mieszkanie w stanie deweloperskim. Cena metra kwadratowego wynosi więc 4160 zł.
Z kolei za nowe 35 – metrowe, dwupokojowe mieszkanie w dzielnicy Ochojec zapłacimy nieco ponad 4200 zł od metra kwadratowego. Całość to wydatek 150 tys. zł.
Z kolei analiza ofert z katowickiego rynku wtórnego pozwala sformułować stwierdzenie, że tu, w porównaniu do innych dużych miast w Polsce, jest najtaniej. Dwa pokoje mieszkania można kupić za mniej niż 4 tys. zł od metra. Dla przykładu 3660 zł za metr kwadratowy trzeba zapłacić za 42 metrowe, dwupokojowe mieszkanie w dzielnicy Wełnowiec. Całość kosztuje 154 tys. zł. Mieszkanie położone jest na parterze 4 – piętrowego bloku, ma centralne ogrzewanie. Stan techniczny określono jako: do odświeżenia.
Tego typu ofert w przypadku aglomeracji katowickiej jest więcej, jednak prawdziwe rekordy pod względem niskich cen pobijają wystawione na sprzedaż mieszkania, w tzw. familokach, czyli mieszkaniach górniczych w dzielnicy Zalęże.
Takie mieszkanie można mieć już za nieco ponad 2 tys. zł za metr kwadratowy! Cena dwupokojowego lokalu o powierzchni 41 metrów w budynku 3 kondygnacyjnym to 98 tys. zł. Oferent informuje, że mieszkanie jest po gruntownym remoncie.
Podsumowując: przegląd najtańszych ofert mieszkań 2 i 3 pokojowych w dużych miastach potwierdza znaczne spadki cenowe, często nawet o 20 proc., choć nie są one aż tak duże jak wynikałoby to z analizy średnich cen metra kwadratowego w poszczególnych lokalizacjach. Wynika to z tego, że do wyliczenia średniej zawsze uwzględnia się również stawki najwyższe, za mieszkania luksusowe, a właśnie tu były największe przeceny.
Możemy jednak powiedzieć, że poza Warszawą, w innych dużych miastach Polski nie ma większego problemu z kupnem nowego bądź używanego mieszkania o średnim metrażu w przedziale cenowym 4500 – 5200 zł za metr kwadratowy. Zdarzają się oczywiście i lokale tańsze, a nawet zdecydowanie tańsze, ale dotyczy to z reguły mieszkań w blokach, zniszczonych kamienicach, do remontu, bądź na peryferiach. Inną prawidłowością jest także to, że cena metra kwadratowego z reguły spada wraz ze zwiększającą się powierzchnią mieszkania.

Marcin Moneta
Dział Analiz WGN