Rok 2008 zapowiada się stabilizacją cen mieszkań, nie dotyczy to jednak wspomnianych miast regionalnych, gdzie ceny zaczynają rosnąć. Sytuacja ta spowodowana jest niczym innym, jak małą podażą nowych mieszkań oraz coraz większym popytem i dużą ilością klientów finansowanych kredytami oraz zagranicznych inwestorów. Istotnym czynnikiem jest impuls gospodarczy, gdyż wiele mniejszych miast ze znacznym opóźnieniem odczuwa rozwój gospodarczy i coraz większe zainteresowanie rynkiem mieszkaniowym. W takich miastach jak Rzeszów, Toruń, Bydgoszcz, Olsztyn, czy Szczecin tempo wzrostu cen jest jednak nieprzewidywalne i dość trudne do oszacowania. I tak, te mniejsze ośrodki miejskie o znaczeniu regionalnym i lokalnym zostały objęte gorączką cenową i coraz większym zainteresowaniem inwestorów.
Rzeszowski rynek nieruchomości to jeden z prężniej rozwijających się w kraju. Rzeszów jest największym miastem południowo-wschodniej Polski, stolicą województwa podkarpackiego, liczącą około 171 000 mieszkańców. To największy ośrodek przemysłowy, handlowo- usługowy i akademicki w tym regionie. Według danych GUS w mieście znajduje się około 57 500 lokali mieszkalnych, w większości z lat 70. o wysokim stopniu zużycia technicznego i wymagających remontu. W 2006 roku do użytku oddanych zostało aż 1000 lokali, natomiast w 2007 roku jedynie 456 mieszkań.


Rzeszów. Źródło: www.diapozytyw.pl

 W pierwszym kwartale bieżącego, 2008 roku ceny mieszkań wahają się od 4000 do 4500 zł/m2. Przedział ten jest nieco niższy niż w 2007 roku. Po bardzo szybkim wzroście, teraz następuje korekta cen. Obserwowany jest tymczasowy zastój. Mimo spadku cen mieszkań, zmalało zainteresowanie. W tej chwili podaż przewyższa popyt. Wzrosły natomiast ceny za wynajem. I tak na przykład za kawalerkę trzeba płacić ok. 800 zł plus opłaty eksploatacyjne, za mieszkanie powyżej 60 m2 zapłacimy nawet do 1500 zł. Podobnie, jak we wszystkich miastach, także i tu ceny działek budowlanych i domów idą w górę. Cena podyktowana jest standardowo położeniem, bliskością centrum i dróg oraz uzbrojeniem. Już teraz cena za ar to 8000- 10000 zł. Największym powodzeniem cieszą się oczywiście działki w mieście, a także poza Rzeszowem w gminach Chmielnik, Słocina, Trzebownisko, Kielanówka. Jeśli chodzi o domy, na cenę wywiera wpływ także lokalizacja, stan techniczny oraz wiek domu. Na podstawie ofert biur nieruchomości poziom cen przedstawia się następująco: nowe domy w zabudowie szeregowej - do 500 tys. zł, nieco starsze - do 400 tys. zł, dom wolnostojący młodszy niż 10 lat - 700 - 800 tys. zł, starsze - do 500 tys. zł.
Choć rynek deweloperski jest tu jeszcze we wczesnej fazie rozwoju, pojawia się coraz więcej ofert firm deweloperskich, które są zainteresowane budową niskich bloków oraz domów o kameralnym charakterze. Kilkanaście projektów wielorodzinnych znajduje się aktualnie w sprzedaży. Rzeszów jest obecnie jedynym miastem na Podkarpaciu, gdzie podejmowane są jakiekolwiek inwestycje mieszkaniowe. Poza Rzeszowem nie buduje się prawie wcale, nie licząc pojedynczych przypadków powstawania kilku nowych bloków w Tarnobrzegu, Stalowej Woli, czy Mielcu. W większych miastach tego regionu, Dębicy i Krośnie istnieje jedynie możliwość zakupu mieszkania na rynku wtórnym.


Nowa inwestycja w Rzeszowie - Tęczowe osiedle. Źródło: www.wikana.pl

Rynek nieruchomości w Częstochowie, w odróżnieniu od rzeszowskiego, rozwija się dużo bardziej dynamicznie, nie ma mowy o zastoju czy stagnacji. Częstochowa jest to 12. miasto w Polsce pod względem zajmowanej powierzchni i 13. pod względem liczby ludności (wg danych GUS w 2007r.: 245 030). To ważny ośrodek kulturalny, duchowy i akademicki. Tak jak przewidywano, zarówno rynek pierwotny, jaki i wtórny rozwijają się dość intensywnie. Mieszkania w Częstochowie stają się coraz droższe. Cena za metr kwadratowy zaczyna się od 2500 zł. I jest to kwota jaką zapłacimy za mieszkanie wybudowane przez spółdzielnię. Za lokal wybudowany przez dewelopera klient wydać musi dużo więcej, choć ceny i tak są o wiele niższe niż w największych miastach Polski. Gmina ma niestety ograniczone możliwości zwiększenia podaży nieruchomości. W 2006 r. został przyjęty wieloletni plan realizacji miejscowych planów zagospodarowania przestrzennego, pod budownictwo mieszkaniowe wyznaczone zostało 14 obszarów, w tym m.in. 9 ha w dzielnicy Parkitka i 8 ha w dzielnicy Wyczerpy, które są obecnie najatrakcyjniejszymi kąskami pod inwestycje mieszkaniowe. W najbliższym czasie ma przybyć kilkaset mieszkań wybudowanych przez spółdzielnie, Towarzystwa Budownictwa Społecznego oraz przez deweloperów, którzy są zainteresowani częstochowskimi gruntami. Największy popyt odnotowuje się na mieszkania trzypokojowe o powierzchni od 50 do 65 m2. Największe zainteresowanie kupnem wyrażają młode małżeństwa myślące przyszłościowo. Zapotrzebowanie na mieszkania na rynku pierwotnym jest coraz większe, niestety istnieje odwieczny problem z gruntami pod zabudowę, gdyż brakuje ciągle planów zagospodarowania.
Ceny nieruchomości pod budownictwo mieszkaniowe w Częstochowie są niższe od cen w innych dużych miastach. Stwarza to szansę rozwoju miasta jako zaplecza mieszkaniowego aglomeracji górnośląskiej. Zwiększa się także podaż terenów pod budownictwo przemysłowe.

 


Katowice. Źródło: www.agrafik.pl

Katowicki rynek nieruchomości nie zareagował na noworoczną korektę i stabilizację cen. Nieco zapomniana stolica Górnego
Śląska od kilku miesięcy kontynuuje wzrostową passę. Katowice to dziesiąte miasto w kraju pod względem liczby ludności, 314 500 mieszkańców, i jedenaste pod względem powierzchni – 165 km², leżą w centrum największej aglomeracji w Polsce, liczącej 2,8 mln ludzi. W większości miast ceny zatrzymały się, ale nie stało się tak w Katowicach. Średnia cena ofertowa wzrosła na skutek pojawienia się dużej ilości lokali, których cena wahała się od 4000 do 6000 zł za m2. Według analityków firmy Reas połowę ofert w grudniu stanowiły mieszkania w cenie 2000 - 4000 zł za m2. W styczniu ich udział zmalał do ok. 40%, zwiększył się natomiast udział wcześniej wspomnianych mieszkań z przedziału 4000 - 6000zł, aż do 51%, a także mieszkań od 8000 do 10 000zł - 7%. Według analizy firmy Ober-Haus oraz po przeanalizowaniu ofert biur nieruchomości, za mieszkania w Katowicach, w zależności od lokalizacji oraz wieku, zapłacimy za metr kwadratowy odpowiednio w zł: za 1-pokojowe 3600 - 6250, za 2-pokojowe 3100 - 6600, za 3-pokojowe 3000 - 5900, za 4 pokoje 2900 - 5250.
Jeśli chodzi o domy jednorodzinne, to za nowe należy zapłacić od 3100 do 4300 zł za mkw, za domy po remoncie od 4600 do 8100 zł, za domy do remontu od 2900 do 4000 zł. Natomiast za wynajem mieszkania, za miesiąc zapłacimy 900 - 1250 zł za kawalerkę, 1000 - 1550 zł za dwa pokoje, 1100 - 1750 zł za trzy pokoje, 1200 - 2150 zł za cztery pokoje. Czynsz za wynajem domu wynosi od 2500 do 10 100 zł.

 

 
Katowice - inwestycja przy ul. Kaszubskiej. Źródło: www.gant.pl


Przyszłe osiedle Dębowe Tarasy w Katowicach, firmy Silesia Residential Project Sp. z o.o. Żródło: www.muratorplus.pl

W Katowicach, według planów inwestycyjnych dopiero w 2009 r. ma powstać duża liczba mieszkań w blokach i śródmiejskich apartamentowcach (Paderewskiego, Tysiąclecia, Milenium). Oznaczać to będzie zdecydowanie większy wybór i konkurencję na rynku. Do tego czasu klienci muszą zadowolić się lokalami z rynku wtórnego, a więc w większości budownictwem wielkopłytowym. Z tego powodu także w innych śląskich miastach (głównie Gliwice) poszukiwane są nowe mieszkania.

Anna Kaczyńska