Sytuacja na rynku gruntów w Polsce była w 2018 roku dość dynamiczna. Deweloperzy i inwestorzy wykupowali na potęgę działki pod inwestycje. Największą popularnością cieszyły się grunty pod inwestycje mieszkaniowe. Bardzo dużym zainteresowaniem cieszyły się także działki pod inwestycje komercyjne, zwłaszcza biurowe oraz magazynowe.
Duży popyt zwiastuje wywindowanie cen?
Mogłoby się wydawać, że wciąż rosnący popyt na grunty pod inwestycje, zwłaszcza w przypadku dużych miast, może powodować generowanie coraz wyższych cen za metr kw. Eksperci serwisu Bankier.pl, przy współpracy z „Pulsem Biznesu” oraz Cenatorium opracowali raport nt. średnich cen transakcyjnych gruntów pod zabudowę w Polsce w II kw. 2018 r.
Z raportu tego wynika, że w II kwartale 2017 roku w przypadku Wrocławia średnie ceny transakcyjne gruntów pod zabudowę wynosiły 385,44 złotych za metr kw. Natomiast w II kwartale 2018 roku była to już kwota rzędu 376,37 złotych za metr kw. Oznacza to spadek o 2% rok do roku.W Krakowie średnie ceny transakcyjne gruntów pod zabudowę wyniosły 536,57 złotych za metr kw. W II kwartale 2018 roku była to kwota 493,17 złotych za metr kw., co oznacza spadek średniej cen o 8% rok do roku.
Zupełnie inaczej natomiast przedstawiała się sytuacja np. w Olsztynie, gdzie średnie ceny transakcyjne gruntów pod zabudowę w II kwartale 2017 roku wyniosły 258,15 złotych za metr kw. W II kwartale 2018 roku średnia ta wzrosła do 309,64 złotych za metr kw., co oznacza wzrost średniej cen o aż 20% w skali rok do roku.
O ile więc licząc na podstawie średniej województw, ceny rzeczywiście wydają się stale rosnąć, o tyle w przypadku konkretnych miast sytuacja może przedstawiać się zupełnie inaczej.
Grunty pod inwestycje – mała czy duża dostępność?
Mówiąc o dostępności gruntów pod inwestycje, należy rozgraniczyć co zapisane jest w Miejscowym Planie Zagospodarowania Przestrzennego. Istotne jest, czy chodzi o grunty pod zabudowę mieszkaniową, czy może inwestor poszukuje gruntów komercyjnych pod budowę hali, magazynów, galerii handlowych czy biurowców. W zależności od tego, jakiego rodzaju inwestycji ma służyć grunt, można mówić o różnej dostępności w poszczególnych regionach.
Grunty pod inwestycje mieszkaniowe
W przypadku gruntów pod inwestycje mieszkaniowe deweloperzy najchętniej wybierają duże miasta. Niemniej jednak coraz więcej inwestycji powstaje również w mniejszych miejscowościach, gdzie poszczególne mieszkania względnie szybko znajdują właścicieli.
Jeśli chodzi o duże miasta, to dostępność działek budowlanych w centrum rzeczywiście spada z roku na rok, a ceny odwrotnie proporcjonalnie szybują w górę.
Z tego względu w atrakcyjnych punktach aglomeracji miejskich powstają zazwyczaj prestiżowe i drogie inwestycje mieszkaniowe. Uwagę deweloperów coraz częściej przyciągają jednak obrzeża miast, gdzie ceny gruntów pod budowę są jeszcze względnie tanie. Dzięki temu deweloperzy mogą zaoferować kupującym eleganckie mieszkania a nawet małe apartamenty w rozsądnych cenach, przystępnych dla portfeli większej liczby Polaków.
Mieszkania na obrzeżach miast przyciągają także kupujących, którym zależy na ucieczce od zgiełku miasta i zamieszkaniu w cichej i spokojnej okolicy. To sprawia, że mieszkania powstające w granicach miast szybko znajdują nabywców.
Grunty pod inwestycje biurowe
W Polsce powstaje coraz więcej atrakcyjnych biurowców. Te bardziej prestiżowe inwestycje budowane są w ścisłych centrach dużych miast, i to o nich jest w ostatnim czasie najgłośniej. Nowoczesne i atrakcyjnie zlokalizowane biurowce przyciągają najemców, którym zależy na zwiększeniu prestiżu w oczach swoich klientów i kontrahentów. Na tego rodzaju lokalizacje decydują się też często duże przedsiębiorstwa o ugruntowanej pozycji na rynku.
Grunty pod hale i magazyny
Inwestycje logistyczne również w coraz większym stopniu zalewają polski rynek. Bardzo dużą popularnością cieszą się Strefy Ekonomiczne, gdzie deweloperzy mogą budować na preferencyjnych warunkach. Wiele hali i magazynów powstaje blisko autostrad oraz dróg krajowych. Kwestia dobrego i szybkiego dojazdu jest w przypadku tego rodzaju nieruchomości bardzo istotna. Giganci logistyczni właśnie na ten aspekt zdają się zwracać coraz większą uwagę.
Dostępność gruntów maleje z roku na rok, jednak w ubiegłym roku aspekt ten zdawał się nie wpływać w decydująco znacznym stopniu na cenach gruntów. W przypadku niektórych dużych aglomeracji miejskich ceny za metr kw. wyraźnie spadły, podczas gdy w innych rosną z miesiąca na miesiąc. Wiele zależy więc od rodzaju planowanej inwestycji oraz lokalizacji, na jakiej zależy deweloperowi.
Magdalena Paluch
Redaktor Naczelna komercja24.pl