Dom wolnostojący ogrzewany energią geotermalną?

W północnej dzielnicy Chicago powstał jeden z najbardziej ekologicznych budynków mieszkalnych w Stanach Zjednoczonych, został wybudowany własnoręcznie przez Jacka Helenowskiego. Ten urodzony w Gdańsku amerykański przedsiębiorca ceni sobie oszczędność i ograniczanie wydatków to właśnie te wartość przyświecały mu podczas realizacji swojej inwestycji. 300 metrowy dom, który zbudował zużywa o 87% energii mniej niż klasyczna amerykańska nieruchomość o tej powierzchni. Ponadto, dom jednorodzinny sam produkuje prąd na swoje potrzeby. Innowacyjne rozwiązania zostały docenione przez Amerykańską Radę Zielonego Budownictwa, która wyróżniła go cenionym na całym świecie certyfikatem LEED (Leadership In Energy and Environmental Design). Nowy dom w całości został zbudowany z odpadków. Drewno zastosowane przy budowie domu wolnostojącego w 90% pochodziło z recyklingu.

Nie jest to jedyny materiał, który został wykorzystany ponownie, również gipsowo-kartonowe ścianki działowe pochodzą z odzysku. Cały budynek został pokryty elewacją z kamiennej płytki pozyskanej z kamieniołomu jako odpad. Pozyskanie wszystkich niezbędnych materiałów i dostosowanie ich do ponownego użycia wymagało czasu i dużego nakładu pracy, jednak w dłuższej perspektywie czasu było to bardzo opłacalne. Ważnym elementem było dostosowanie domu wahań temperatury, aby zwiększyć jego energooszczędność. Zastosowano szereg innowacyjnych rozwiązań dla zapewnienia jak najkorzystniejszego efektu. Okna składają się z potrójnych szyb, a przerwy między nimi wypełniono szlachetnym argonem nie przewodzącym ciepła. Od zewnątrz ściany budynku zostały pokryte 20-centymetrową warstwą pianki poliuretanowej.

Wszystkie te zabiegi spowodowały, że współczynnik izolacji fundamentów, płyty podłogowej w piwnicy, dachu oraz ścian jest pięć razy większy niż w przepisach określonych w amerykańskim prawie budowlanym. Dom został zaplanowany w najdrobniejszych szczegółach zwrócono nawet uwagę na rozmiar i kąt zadaszenia, które od strony południowej zaplanowano tak, aby latem (gdy słońce jest najwyżej) zapewniało cień, a w okresie zimowym przesuszało jak najwięcej naturalnego światła.

Co więcej, dach zastał podzielony na dwie części: pierwsze pokryta biała farbą ma na celu odbijanie promieni słonecznych, natomiast druga jest obsadzona roślinami, których zadaniem jest wchłanianie wilgoci oraz deszczówki. Znalazło się także na nim miejsce na panele baterii słonecznych oraz skromna turbina wiatrowa. Cały dom wolnostojący ogrzewany jest dzięki energii geotermalnej. Dom pana Helenowskiego  jest przykładem maksymalnego wykorzystania recyklingu i naturalnych rozwiązań, które wpływają na obniżenie kosztów eksploatacji nieruchomości oraz komfortu życia jego mieszkańców. 

Ekologiczne rozwiązania- chwilowa moda czy rewolucja na rynku nieruchomości?

Ilość innowacyjnych rozwiązań i pomysłowość inwestorów obrazują, że wykorzystanie ekologicznych rozwiązań jest czymś więcej niż chwilową modą na rynku nieruchomości. Obecnie wszystkie nowinki technologiczne używane przy budowie zawierają w sobie pierwiastek ekologiczny. Nowoczesne biurowce projektowane są w taki sposób, aby stały się co najmniej samowystarczalne energetyczne a na ich dachach umieszcza się ule dla pszczół. Ze względu na rosnącą konkurencję na rynku powierzchni biurowych najemcy zwracają coraz większą uwagę na ekologiczne rozwiązania. „Zdrowe i atrakcyjne środowisko pracy staje się przewagą umożliwiającą przyciągnięcie najlepszych talentów. Menedżerowie zauważają, że filozofia zrównoważonego rozwoju w miejscu pracy, w tym m.in. eko rozwiązania w budynku biurowym, pomaga im osiągać większą konkurencyjność na rynku, składającego się z wielu podobnych profilem pracodawców i docelowo przekłada się na lepszą kondycję finansową organizacji – komentuje Adam Targowski, menadżer ds. zrównoważonego rozwoju w Skanska Property Poland

Dlatego też inwestorzy chętnie w nie inwestują, ponieważ mają świadomość, że zapewni im to większy zysk. W centrach dużych miast powstają kameralne osiedla mieszkaniowe z prywatnymi ogrodami, panelami słonecznymi oraz stacjami do ładowania samochodów elektrycznych. Nawet centra handlowe są projektowane tak, aby współgrały z naturą, dlatego nikogo nie dziwią już obiekty komercyjne , których dachy czy ściany pokrywa roślinność. Dowodem, że jest to coś więcej niż chwilowo moda są również regulacje prawne w tym aspekcie. Unijne wytyczne stanowią, że do 2020 roku wszystkie nowopowstające nieruchomości nie powinny wymagać dostarczania do nich energii pochodzących z konwencjonalnych źródeł energii, oznacza to że wszystkie nowe budynki komercyjne i mieszkalne powinny być zeroenergetyczne. Z wyliczeń ekspertów wynika, że klasyczny dom wolnostojący zużywa aż 10 razy więcej prądu niż nowoczesny dom pasywny. Tak zwane „zielone rozwiązania” mają trzy zasadnicze zalety. 

Po pierwsze takie domy są tańsze w utrzymaniu, po drugie są zdrowsze dla ich mieszkańców i po ostanie są lepsze dla środowiska. Nie dziwi więc fakt, że nawet w Polsce takie rozwiązanie cieszą się coraz większą popularnością. Świadczy o tym między innymi rosnąca popularności kolektorów słonecznych przeznaczonych do podgrzewania wody czy ogrzewania budynków. Ze zgromadzonych danych wynika, że w Polsce ponad 300 tys. gospodarstw domowych korzysta ze słonecznych instalacji grzewczych, a ich łączna powierzchnia to ponad 1,5 mln mkw.  Na popularyzacje takich rozwiązań w naszym kraju mają duży wpływ unijne dotacje do rozwiązań proekologicznych. „Inwestycja w przyjazne środowisku technologie i materiały zmniejszające straty ciepła w budynku jest bardzo opłacalna. Budowa tradycyjnego domu wartego 300 tys. zł w technologii pasywnej, którą wyróżniają bardzo dobre parametry izolacyjne oraz zastosowanie rozwiązań mających na celu zminimalizowanie zużycia energii, pochłonie 360 tys. zł” – tłumaczy Bartosz Turek, analityk rynku nieruchomości Lion’s Banku. Natomiast Odwrotnie proporcjonalna jest za to oszczędność w kosztach jego eksploatacji. „Ogrzanie 150-metrowego tradycyjnego domu gazem kosztuje rocznie ok. 5 tys. zł. To nawet o ponad 4 tys. zł więcej, niż trzeba wydać w przypadku budynku pasywnego. Budując taki dom, można liczyć na dopłaty ze środków publicznych” – dodaje.

W ramach Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej realizowany jest program polegający na dopłatach do kredytów zaciąganych na budowę nowego domu lub zakup nieruchomości pasywnej i niskoenergetycznej. Budując dom jednorodzinny  przy zastosowaniu technologii pasywnej można liczyć na bezzwrotne dofinansowanie w wysokości nawet 50 tys. zł brutto. Według zapowiedzi Fundusz przeznaczy na ten cel 300 mln zł do końca roku 2018. Program jest skierowany do osób planujących budowę domu jednorodzinnego lub kupno domu z rynku wtórnego czy mieszkania. Według szacunków dofinansowania z Funduszu pozwolą na budowę ok. 10-15 tys. domów jednorodzinnych i mieszkań w budynkach wielorodzinnych.   

Pasywne domy jednorodzinne jako stały element polskiego rynku nieruchomości

W myśl unijnych regulacji pasywny dom to taki, do którego zużycie energii elektrycznej przeznaczonej do ogrzania metra kwadratowego powierzchni użytkowej nie przekracza 15 kWh. Cechom charakterystyczną takich nieruchomości mieszkaniowych jest ogromna szczelność, do tego celu wykorzystuje się wysokiej jakość materiały budowlane i wykończeniowe. Jednym z najpopularniejszych sposobów ograniczających zużycie ciepła jest tzw rekuperacja, czyli wentylacja mechaniczna, która odzyskuje ciepło.

Dzięki takiemu rozwiązaniu możliwe jest ograniczenie utraty ciepła, które zachodzi w wentylacji grawitacyjnej lub mechanicznej, jest to oszczędność na poziomie nawet 85%.  Klasyczne budynki pasywne to domy parterowe rzadziej jednopiętrowe, które są niepodpiwniczone, z płaskim dachem (ewentualnie o niewielkim stopniu nachylenia). Ich bryła wpisana jest w zwarty sześcian, który pozbawiony jest ozdobnych detali.

Co jest najważniejsze dla w „zielonych” domach?

Jednym z ważniejszych elementów dla tego typu budownictwa są okna. Największą energooszczędność zapieniają te trójwarstwowe i z tego względu są najchętniej wybierane. Przerwy pomiędzy szybami są wypełnione gazami szlachetnymi (najczęściej argonem). Bardzo dużą rolę odgrywa stosunek powierzchni okien do wielkości pomieszczenia, szczególnie od nasłonecznionej strony budynku. Jest to istotne, ponieważ z promieni słonecznych (w pogodne dni) można osiągnąć zysk ciepła na poziomie nawet do 40 %. Kolejnym istnym czynnikiem jest odpowiednia izolacji. W klasycznym domu jednorodzinnym przez ściany zewnętrzne ucieka nawet 20% ciepła, przez dach i podłogę nawet po 35%. Takie marnotrawstwo to nie tylko strata dla środowiska, ale co bardziej odczuwalne, zbędna pozycja w domowym budżecie.

Ocenia się, że nieruchomości generują 40% całkowitego zużycia energii w krajach Unii Europejskiej. Analizy Buildings Performance Institute Europe podają, że polskie gospodarstwa domowe przeznaczają ok.12% swoich budżetów na energie. Natomiast średnia w Unii Europejskiej plasuje się na poziomie  4%. Odpowiednie zaizolowanie domu pozwoli ograniczyć zbędne wydatki przeznaczone na utrzymanie nieruchomości. Ocieplenie ścian 15-centymetrową warstwą styropianu fasadowego dobrej jakości zapewnia ochronę na zbliżonym poziomie jak mur o grubości 4 m. 

Dla polskiego klimatu dom jednorodzinny powinien być ocieplony nawet do 25 cm na ścianach i 40 cm w dachu aby być ekonomicznym. Według ekspertów taka inwestycja powinna się zwrócić w ciągu niespełna 10 lat. Hasła o widocznych oszczędnościach budzą duże zainteresowanie wśród osób decydujących się na budowę domu jednorodzinnego, lecz należy zaznaczyć że jest to oszczędności rozłożona w czasie. Budowa takich domów jest droższa nawet o 20% w porównaniu z klasycznymi nieruchomościami. Mimo, że koszty inwestycji zaczynają się zwracać dopiero po latach , to nie brakuje chętnych gotowych podjąć takie wyzwanie. „W Polsce zrównoważone rozwiązania są nadal stosowane sporadycznie, a odpowiednie regulacje ułatwiające tzw. zielone inwestycje nie są wprowadzane w odpowiednim tempie. To sprawia, że Polska jest w gronie najsłabiej rozwiniętych państw Europy pod względem efektywności energetycznej” - dodaje Adam Targowski, menedżer ds. zrównoważonego rozwoju w Skanska Property Poland.

A co z rynkiem nieruchomości komercyjnych?

Zrównoważone i ekologiczne rozwiązania są bardzo szybko zagościły na rynku nieruchomości komercyjnych. Ponadto, jest to już coś więcej niż chwilowy trend czy sezonowa moda. Zielone certyfikaty, które są przyznawane za innowacyjne projekty wpływają na wzrost powierzchniami bardziej przyjaznych użytkownikom i środowisku. Wykorzystanie najnowocześniejszych technologii, najwyższej jakości materiałów oraz dobrych praktyk wśród zarządzających wpływają na wymierne korzyści. „Zdrowe i atrakcyjne środowisko pracy staje się przewagą umożliwiającą przyciągnięcie najlepszych talentów. Menedżerowie zauważają, że filozofia zrównoważonego rozwoju w miejscu pracy, w tym m.in. eko rozwiązania w budynku biurowym, pomaga im osiągać większą konkurencyjność na rynku, składającego się z wielu podobnych profilem pracodawców i docelowo przekłada się na lepszą kondycję finansową organizacji” – dodaje Adam Targowski.

Obecnie jednym z najpopularniejszych i najbardziej prestiżowych ocen stosowanych do oceny nieruchomości komercyjnych pod względem ekologicznych rozwiązań jest certyfikat BREEAM. Istnieje sześć poziomów certyfikacji: acceptable, pass, good, very good, excellent i outstanding. Aby otrzymać wyróżnienie budynek musi uzyskać określoną punktów przyznawanych w różnych kategoriach, m.in. zarządzanie, jakość środowiska wewnętrznego, energia, transport, materiały, wykorzystanie terenu i ekologia, zanieczyszczenia oraz gospodarka wodą i odpadami.  Wykorzystanie ekologicznych rozwiązań w branży budowlanej ma coraz większe znaczenie również dla poziomie zabezpieczenie zaplecza budowy. 

Zupełnie nowym pomysłem na zastosowanie eko rozwiązań jest wprowadzenie ich już na etapie budowy. Metody pozwalające na mniejsze zużycie energii elektrycznej, wody, ograniczenie CO2 wpływają również na ograniczenie kosztów oraz zwiększenie komfortu pracy. Jednym ze sposobów wprowadzania tak innowacyjnych rozwiązań są panele fotowoltaiczne, które zmieniają światło słoneczne w energię elektryczną. Dla przykładu: 16 paneli o mocy 4, 16 kWp zainstalowanych na 4 kontenerach może wyprodukować około 4 MWh w przeciągu roku. Należy zaznaczyć, że cały proces przebiega bez w wytworzenia szkodliwych substancji ubocznych (np. dwutlenek węgla).

Ekologiczne rozwiązania to także większa efektywność, np. powietrzne pompy ciepła powietrze-powietrze są jednymi z najbardziej efektywnych sposobów grzewczych. Dzięki użyciu powietrza zewnętrznego jako źródła ciepła transportującego je do wewnątrz ich wydajność energetyczna jest o 3-4 razy większa niż zwykłych grzejników elektrycznych. Ponadto, wykorzystanie klimatyzatorów inwerterowych pozwala na ogrzanie pomieszczenia nawet zimą przy temperaturach przekraczających -20°C a latem na ich optymalne ochłodzenie.

Kolejną kwestią, na którą należy zwrócić uwagę na rodzaj światła zastosowanego w budynku. Oświetlenie LED pozwala uzyskać oszczędności na poziomie nawet 17%. Czasem nawet niewielkie zmiany mogą wpłynąć zużywanie energii w każdym obiekcie zarówno w domu jednorodzinnym, nieruchomości komercyjnej czy nawet na zapleczu dużej inwestycji. Instalacja aktynowych baterii umywalkowych umożliwia zmieszenie zużycia wody oraz energii potrzebnej do jej ogrzania. Aby zminimalizować zużycie prądu wystarczy zainstalować listwy zasilających z wyłącznikiem stand-by. Ciekawe i innowacyjne rozwiązania podczas realizowanych inwestycji z powodzeniem stosuje wiele firm budowlanych na terenie całej Polski.

„Budujemy zaplecza budowy dla najbardziej wymagających klientów. Da się zauważyć, że wśród nich wzrosło ostatnio zainteresowanie eko rozwiązaniami. Są one korzystne dla środowiska, a także dla samych inwestorów, pozwalają bowiem na oszczędności. Z naszych szacunków wynika, że dla kontraktu, w którym wykorzystywanych jest 50 kontenerów, przez 24 miesiące będą to oszczędności rzędu od 50 do 75 MWh” – komentuje Jakub Łazowy, dyrektor handlowy Touax.

Mając na uwadze ekonomiczne i ekologiczne rozwiązania warto je wprowadzać już na samym początku inwestycji. Wiele rozwiązań można zastosować w każdego rodzaju projekcie. Przeszklone ściany w domu jednorodzinnym nie tylko nadą mu nowoczesnego i designerskiego charakteru ale również go doświetlą, co więcej zwiększenie powierzchni szklanych podniesie szczelność domu. Rozwiązania ekologiczne bardzo często czerpią inspiracje z klasycznych wręcz starodawnych rozwiązań. Zbieranie i ponowne wykorzystanie deszczówki jest znane od stuleci, jednak dzięki większej świadomości ekologicznej właśnie taki rozwiązania „wracają do łask”.

Na całym świecie widać duże zainteresowanie pozyskiwaniem technologii, które łączą nowoczesne rozwiązania z wartościami ekologicznymi. Poza działalnością promującą finansowanymi przez prywatne firmy kwestie te są poruszane przez organizacje i rządy na arenie międzynarodowej. W Unii Europejskiej obecnie głównym dokumentem planistycznym w tej dziedzinie jest Strategia Europa 2020 o podtytule „Strategia na rzecz inteligentnego i zrównoważonego rozwoju”. Dokument ten ma bezpośredni wpływ również na rynek nieruchomości. Zrównoważony rozwój w budownictwie odnosi się głównie do ograniczenia oddziaływania na środowisko naturalne i wkomponowanie w nie budynków.

Można to osiągnąć dzięki zastosowaniu jak największej ilości materiałów naturalnych i surowców odnawialnych w całym cyklu życia nieruchomości czy to komercyjnej czy mieszkaniowej ( od projektu poprzez budowę i eksploatacje aż do rozbiórki). Filozofia zrównoważonego rozwoju jest obecna w wielu dziedzinach życia w tym w nieruchomościach, ponadto zdobywa coraz więcej entuzjastów. Przekłada się to bezpośrednio na wzrost rozwiązań proekologicznych, które idą w parze z rozwiązaniami wpływającymi na ekonomie inwestycji i komfort pracy lub życia ludzi. Zastosować takie pomysł można w każdej nieruchomość poczynając od kawalerki poprzez wolnostojący dom jednorodzinny na nowoczesnym biurowcu kończąc.


Sandra Wolna

Redaktor Naczelna wgn.pl