Ile wynoszą czynsze najmu lokali? Z danych analitycznych WGN a także banku centralnego wynika, że najdroższe pozostają ciągle galerie handlowe. Stawki czynszu zbliżone do tych z galerii można uzyskać jedynie w bardzo dobrych lokalizacjach przy ulicach. Chodzi oczywiście o prestiżowe ulice handlowe w miastach – np. Nowy Świat, Marszałkowska w Warszawie, Świdnicka we Wrocławiu, Piotrkowska w Łodzi.

Poniżej wykres z ostatniego raportu NBP (za II kw. 2017) odnośnie cen najmu lokali handlowych w galeriach. Jak widzimy – najdroższym rynkiem, co nie jest zaskoczeniem, pozostaje Warszawa, gdzie przeciętne stawki najmu wynoszą około 200 zł/mkw. miesięcznie. Na innych wiodących rynkach czynsze są nieco niższe, ale nadal mieszczą się w przedziale około 140 – 180 zł/mkw.

Wykres 1 Czynsze transakcyjne najmu lokali w galeriach handlowych (euro/mkw/miesiąc)


W pozostałych miastach regionalnych, które nie są już tak silnymi, dominującymi rynkami handlowymi w naszym kraju, czynsze za najlepsze lokalizacje pod handel i usługi pozostają nieco niższe, choć nadal rozmawiamy o kwotach rzędu 130 – 160 zł/mkw. W Toruniu – za lokal o powierzchni 56 mkw. w świetnej lokalizacji na starówce, przez którą przewijają się tysiące ludzi – trzeba zapłacić 7500 zł miesięcznie, co daje stawkę wynoszącą nieco ponad 130 zł/mkw. W Częstochowie 160 zł/mkw. to stawka czynszu za lokal handlowy w centrum handlowym w ścisłym centrum miasta.

Przeciętne stawki, nawet w największych ośrodkach pozostają jednak wyraźnie niższe. Z danych WGN wynika, że wynoszą one około 70 – 90 zł/mkw. miesięcznie, przy czym wyższe ceny najmu mają lokale małe – do 100 mkw.

Inwestor, który przymierze się do kupna lokalu handlowego pod wynajem, powinien wybrać nieruchomość z dużym potencjałem, a więc przede wszystkim w miejscu, w którym jest wielu ludzi. Mogą być to na przykład deptaki przy głównych ulicach, ale też okolice centrów handlowych, stacji paliw, obiekty użyteczności publicznej – np. dworce, i wreszcie osiedla mieszkaniowe. W tym ostatnim przypadku bardzo intratnym posunięciem może być inwestycja w lokal na nowym osiedlu, zwłaszcza położonym peryferyjnie, w oddaleniu od placówek handlowych i usługowych. W takiej sytuacji lokal siłą rzeczy będzie często odwiedzany przez klientów.
Oprócz umiejscowienia znaczenie ma oczywiście również wielkość lokalu, położenie na konkretnym piętrze (lokale handlowe powinny znajdować się na dole), witryny od ulicy, które przyciągną klientów. Na pewno pożądany jest parking, lub jego sąsiedztwo.

Ile można zarobić?

Jak już wspomnieliśmy – obecnie można mówić o boomie na inwestycje w nieruchomości, także komercyjne. Inwestorów zachęcają niskie koszty kredytowania (rekordowo niskie stopy procentowe) ale również wysokie- w relacji do kosztu kredytu, czynsze najmu, które w większości sytuacji pozwalają spłacać zobowiązanie wobec banku i dodatkowo wypracować „górkę”.

Z danych banku centralnego wynika, że stopy zwrotu z inwestycji w lokale handlowe są obecnie zbliżone do tych uzyskiwanych z wynajmu mieszkań – a więc chodzi przeciętnie o około 5 – 6 proc. rocznie. Takie wnioski padają w ostatnim raporcie NBP za II kw. 2017 r., gdzie napisano, że rentowność inwestycji mieszkaniowej jest zbliżona do inwestycji komercyjnej.

Ile można zarobić na wynajmie lokalu handlowego? Wg NBP stawki nieco spadły na tzw. prowincji, natomiast w dużych ośrodkach czynsze pozostają na dotychczasowym poziomie. Na rynku powierzchni handlowych czynsze w centrach handlowych w całym kraju wykazują lekki spadkowy trend, jednak w dużych miastach czynsze dot. powierzchni 100-500 mkw. w centrach handlowych zlokalizowanych w ekonomicznie ważnych częściach miast pozostają stabilne. Podobne zachowanie widać na rynku sprzedaży małych lokali handlowo-usługowych, których mediana ceny ofertowej w całej Polsce wykazuje spadkowy trend, jednak w dużych miastach się utrzymuje – napisano w raporcie.

Marcin Moneta
Dział Analiz WGN