Mateusz Szczurek, minister finansów, jest zdania, że w drugim kwartale trudno będzie powtórzyć szybkie tempo wzrostu gospodarczego, jakie odnotowaliśmy w pierwszym kwartale. Wnioski te oparł między innymi do wczorajszych, słabych danych o sprzedaży detalicznej w czerwcu.
Powiedział, że napływające dane nie są tak dobre jak te z pierwszego kwartału, ale zaznaczył, że poprawia się sytuacja na rynku pracy, i płace są coraz wyższe. Dodał również, że resort podtrzymuje prognozę wzrostu gospodarczego na poziomie 3,3 procent w całym roku bieżącym.