Brytyjski rynek nieruchomości - co się stanie z bańką?
Bank Anglii podjął działania zmierzające do zniwelowania nabrzmiewającej bańki na rynku nieruchomości.
Jest to odpowiedź na zwiększające się w związku z tym zagrożenie, jakie dla sektora finansowego i całej gospodarki. Komitet Polityki Finansowej podjął decyzję, że od października limit kredytów mieszkaniowych wyniesie 4,5-krotność rocznych dochodów gospodarstwa domowego a regulacja dotyczyć będzie 85% nowych kredytów mieszkaniowych. Komitet podkreślił, że nie ma bliskiego zagrożenia dla stabilności ani brytyjskiej gospodarki, ani sektora finansowego, działania te mają jednak wykluczyć taką możliwość w przyszłości. W stolicy mieszkania drożeją w tempie nawet 20% rok do roku. Natomiast na całych Wyspach nieruchomości drożeją średnio w tempie mniej więcej 10%. Ceny mieszkań napędzały pieniądze z Banku Anglii, który wprowadził zerowe stopy procentowe, jak również rozpoczął skup aktywów i program wpierania kredytów mieszkaniowych.