Pod Połtawą na Ukrainie doszło do wybuchu gazociągu Urengoj-Pomary- Użhorod.
Jest to gazociąg tranzytowy, eksportujący gaz z zachodniej Syberii w Rosji do Europy. Jest to przy tym jedna z największych linii służących do przesyłania gazu przez Ukrainę do państw Unii Europejskiej. Gazociąg ten ma ponad 4,4 tysiące km długości i mógł dostarczać około 32 miliardów m3 gazu w ciągu roku. Po wybuchu natychmiast rozpoczęto śledztwo. Szef MSW Ukrainy, Arsen Awakow uważa, że mógł to być akt terrorystyczny, za którym być może stoją Rosjanie. Takie działania miałyby zdyskredytować Ukrainę, jako rzetelnego partnera w handlu tym surowcem.