Termomodernizacja budynków może dać nawet 25 procentową oszczędność w zużyciu ciepła, choć są i wyliczenia, zgodnie z którymi, może to przynieść oszczędności nawet rzędu 40 proc. Problem ten dotyczy zwłaszcza budynków starych, a szczególnie wielomieszkaniowych – najczęściej bloków, posiadających mieszkania z wielkiej płyty, które masowo powstawały w czasach PRL-u, gdy ceny energii były niskie, nie przejmowano się też innymi czynnikami, jak na przykład jakością materiałów budowlanych, czy kwestiami wpływu na środowisko itp.

Dziś oczywiście jest inaczej. Wielkie spółdzielnie mieszkaniowe masowo ocieplają budynki. Podobnie jest z nowymi realizacjami mieszkaniowymi deweloperskimi. Różnego rodzaju szacunki pokazują, że tego typu inwestycje zwracają się w perspektywie 10 – 15 lat.

Z kolei koszty termomodernizacji, budynków powstałych w latach 80. i wcześniej szacowane są na około 250 – 300 zł za metr kwadratowy powierzchni użytkowej.

Okazuje się też, że kwestia ocieplenia budynku, bądź jego braku, ma znaczenie dla potencjalnych klientów. Z przeglądu ofert w WGN wynika, że mieszkania w budynkach ocieplonych są droższe – średnio o około 100 zł za metr kwadratowy, w porównaniu do stawek przeciętnych na rynku wtórnym.

W WGN przeciętna cena za używane mieszkanie w bloku w skali całego kraju, w ostatnim półroczu wynosiła 3400 zł za metr kwadratowy, tymczasem przeciętne ceny lokali, gdzie podano informację, że budynek został ocieplony wynoszą około 3500 zł od metra. Różnica nie jest duża, ale jednak istnieje.

Lokalne różnice cenowe mogą być oczywiście większe. Przykładowo – za 65 – metrowe mieszkanie w bloku na osiedlu Widzew w Łodzi oferent oczekuje 3800 zł od metra. To o ponad 200 zł więcej niż wynosi średnia cena dla mieszkania w blokach w tym mieście, która w WGN kształtuje się na poziomie 3590 zł. Inna oferta z Łodzi, to również mieszkanie w Widzewie, w ocieplonym bloku wycenione na 4100 zł od metra kwadratowego. Tu już różnica jest bardziej widoczna.

W Rzeszowie mieszkania w ocieplonych blokach przeciętnie wyceniane są na 5000 zł od metra. Średnia cenowa dla wielkiej płyty w tej lokalizacji wynosi natomiast 4750 zł/m kw.

W Poznaniu sprzedający, który oferuje mieszkanie w ocieplonym bloku w lokalizacji Jeżyce, wycenił je na 5500 zł od metra kwadratowego. To o około 500 zł więcej od średniej cenowej poznańskich mieszkań w wielkiej płycie.

Oczywiście nie oznacza to, że tak duża różnica wynika tylko z ocieplenia budynku, ale na podstawie wielu ofert widzimy, że raczej termomodernizacja traktowana jest jako element podnoszący wartość nieruchomości. Eksperci wskazują, że zwłaszcza w przypadku wielkiej płyty tak jest w istocie, bowiem tutaj ewentualne marnotrawstwo ciepła może być największe.

Dotyczy to zwłaszcza budynków w gorszym stanie technicznym, co z racji konieczności przeprowadzania remontów może przekładać się na wyższy fundusz remontowy. M.in. dlatego ocieplone bloki są – co zresztą zrozumiałe – atrakcyjniejsze dla kupujących i zyskujące większe wyceny.

Warto jednak zaznaczyć, że termomodernizacja, choć popularna i pozytywnie przekładająca się na wartość mieszkania może być źródłem dodatkowych problemów, o ile nie zostanie dobrze przeprowadzona, a z tym niestety bywa u nas różnie.

W badaniu z 2011 roku, przeprowadzonym przez firmę Pentor, aż jedna trzecia wykonawców przyznała się do stosowania przy ocieplaniu budynków wyrobów różnych firm. W takim przypadku, jeśli ocieplenie będzie zrobione wadliwie, inwestorzy stracą prawo do gwarancji producenta. Ta bowiem obowiązuje tylko wtedy, gdy zastosuje się system konkretnego producenta w całości.

Na tym nie koniec bowiem również jedna trzecia wykonawców przyznała w ankiecie, że nie zawsze stosuje wyroby posiadające odpowiedni certyfikat. Najgorzej z tym było wśród małych ekip budowlanych, które często nie zdawały sobie sprawy, że to istotna kwestia. Co więcej – tylko co 10 firma robiąca ocieplenia specjalizowała się w tym zakresie. Reszta wykonuje różne prace budowlane.

Dlatego oczywiście warto dokładnie wybrać wykonawcę dla naszej termomodernizacji. Skorzystamy na tym nie tylko oszczędzając na cieple (w niektórych szacunkach nawet do 40 proc.), ale też podnosząc wartość naszego mieszkania.

Marcin Moneta / Dział Analiz WGN