Jak informuje „Rzeczpospolita” obecnie ponad 50 polskich miast zdecydowało się na utworzenie budżetu obywatelskiego.
Mieszkańcy m.in. Łodzi, Płocka, Dąbrowy Górniczej, Poznania już decydują o wykorzystaniu części miejskich wydatków. Jak podkreśla gazeta samorządy rozmawiają z mieszkańcami nie tylko o pieniądzach, również pytają ich np. jak Katowiczanie chcieliby zagospodarować park miejski czy gdzie Warszawiacy woleliby ustawić plenerowe siłownie. Ekspert Fundacji Batorego Dariusz Karaszewski mówi, że
konsultacje z obywatelami są dziś po prostu w modzie. Według ekspertów w przyszłym roku z uwagi na zbliżające się wybory samorządowe takich pytań będzie jeszcze więcej. Jak z kolei zauważa ekspert Instytutu Spraw Publicznych Filip Pazderski, na takich konsultacjach społecznych nie tylko można zyskać ale również stracić. Jeśli władze nie będą realizować zgłoszonych przez mieszkańców postulatów, to bardzo miały małe
szanse na wygraną w kolejnych wyborach.