Znaczenie ekologicznych technologii w budownictwie jest coraz większe, natomiast budynki samowystarczalne energetycznie to raczej jeszcze kwestia przyszłościowa. Obecnie najemcy nie chcą płacić wyższych czynszów za lokale w budynkach z certyfikatami ekologicznymi. Eksperci są jednak zdania, że coraz częściej deweloperzy decydować się będą na tzw. zrównoważone budownictwo. Na przykład, Jarosław Zagórski, dyrektor handlowy i rozwoju Ghelamco Poland zaznacza, że tego typu podejście najemców może być problemem dla deweloperów, w związku z tym, że zrównoważone budownictwo jest znacznie droższe. Deweloperzy jednak coraz częściej dążą do uzyskania certyfikatów ekologicznych dla swoich projektów i budynków mimo, że ich uzyskanie wymaga wykorzystania dużo droższych, odpowiednich technologii, ekologicznych materiałów budowlanych i rozwiązań projektowych. Dyrektor handlowy Ghelamco prognozuje, że w ciągu najbliższych lat energooszczędne budynki będą standardem na rynku. To jednak wciąż nie oznacza, że będą one samowystarczalne energetycznie. Im większa nieruchomość komercyjna tym dużo większe zapotrzebowanie na energię a panele fotowoltaiczne oraz inne metody produkcji energii przez budynek nie są w stanie zaspokoić potrzeb użytkowników. Również w związku tym trudniej uzyskać certyfikat ekologiczny dla dużych budynków.