Czy rachunek powierniczy decyduje o wyborze dewelopera?
O wyborze dewelopera decydują najczęściej cena, lokalizacja i standard lokalu, a nie to, czy dla danej inwestycji jest prowadzony rachunek powierniczy. Niewiele firm na rynku prowadzi takie rachunki. Ponad rok temu weszła w życie ustawa deweloperska. Jej celem było m.in. wprowadzenie nadzoru nad pieniędzmi powierzonymi deweloperom przez ich klientów. Chodzi o obowiązek stosowania przez dewelopera rachunku powierniczego, otwartego lub zamkniętego. W pierwszym przypadku klient w miarę postępu budowy lokalu wpłaca określone z góry w umowie raty na rachunek powierniczy, z którego potem bank wypłaca deweloperowi pieniądze po stwierdzeniu, że dany etap budowy został zakończony. Drugie rozwiązanie zakłada, że bank przelewa wszystkie pieniądze deweloperowi w momencie, gdy kupujący staje się właścicielem mieszkania. Jacek Bielecki, ekspert rynku mieszkaniowego, b. dyrektor Polskiego Związku Firm Deweloperskich, zwrócił uwagę, że obecnie niewiele banków oferuje takie rachunki. Jak mówił, według bankowców ustawa deweloperska naraża bank na nieuzasadnione ich zdaniem roszczenia. Wskazał, że trudno jest otworzyć taki rachunek w banku, jeżeli nie udziela on jednocześnie deweloperowi kredytu na inwestycję. Zwrócił także uwagę, że w momencie wejścia w życie ustawy, większość inwestycji deweloperskich była finansowana bez kredytu bankowego.