W najbliższych kilku latach spółka Shell Aviation chce być znana jako dostawca paliwa i olejów lotniczych na kilku polskich lotniskach.
Pierwszym w Polsce portem, gdzie firma rozpoczęła działalność, jest lotnisko Katowice w Pyrzowicach. Sukcesywnie firma ma wchodzić do innych polskich portów lotniczych, których nazw na razie nie ujawnia. Podczas środowej konferencji prasowej w Katowicach dyrektor generalny Shell Aviation w Europie Petra Koselka powiedziała jedynie, że koncern myśli także o obsłudze lotniska w Krakowie. - Zaczynamy od Katowic, jednak z pewnością jedno lotnisko w jednym kraju nam nie wystarczy. Nasi partnerzy - linie lotnicze - chcą, byśmy objęli swoim działaniem więcej lotnisk. Proces naszego wejścia na lotnisko zajmuje od 6 do 18 miesięcy, wymaga też uzgodnień z Urzędem Lotnictwa Cywilnego - wskazała Koselka. Możliwe, że współpraca Shella z innymi polskimi lotniskami rozpocznie się jeszcze w tym roku. - Myślimy o Krakowie, mamy też kilka innych lotnisk na liście, gdzie chcielibyśmy wejść na przestrzeni następnych kilku lat - dodała dyrektor. Według niej z rozpoczęciem świadczenia usług w polskich portach lotniczych wiążą się liczone w milionach dolarów inwestycje, których dokładnej wielkości koncern nie ujawnia. Dotąd zainwestowano ponad 1 mln dol. Shell Aviation dostarcza paliwo na ponad 800 lotniskach w 43 krajach. Współpracuje z ponad 2,5 tys. linii lotniczych, dostarczając im ponad 80 mln litrów paliwa. Średnio co 12 sekund jeden samolot na świecie jest tankowany paliwem tej firmy. W Europie spółka działa na ponad 200 lotniskach w 19 krajach, tankując samoloty średnio co 20 sekund. Koselka poinformowała, że w swojej europejskiej strategii rozwojowej Shell Aviation stawia także na niewielkie lotniska, które mają duży potencjał. Do takich zaliczyła port w Pyrzowicach, który w ubiegłym roku odprawił ponad 2,55 mln pasażerów. Jej zdaniem prognozowany w tym roku wzrost ruchu lotniczego w Polsce o ok. 4,5 proc. potwierdza potencjał i dobrą dynamikę wzrostu polskiego rynku. Koselka zapewniła, że Shell chce nadal aktywnie rozwijać swoją sieć. Z rozpoczęcia działalności Shell Aviation w Pyrzowicach cieszą się władze lotniska. - Fakt, że Shell wybrał nasze lotnisko jako pierwsze to dla nas dobry znak, że mamy potencjał, rozwijamy się i będziemy rozwijać się jeszcze szybciej - ocenił prezes Górnośląskiego Towarzystwa Lotniczego Artur Tomasik. Rozmowy o wejściu Shella do Katowice Airport trwały ponad półtora roku. Dotychczas lotnisko w Pyrzowicach obsługiwali dwaj dystrybutorzy paliwa - Petrolot oraz spółka Baltic Ground Services (BGS). Na początek Shell Aviation będzie miał w Pyrzowicach swoje biura i cysterny. Spółka rozpoczęła już obsługę samolotów należących do linii lotniczej TNT. Koncern Shell działa w Polsce od 20 lat, głównie w segmencie paliwa do samochodów. Ma w Polsce 376 stacji benzynowych, sprzedaje też m.in. oleje. Zainwestował ok. 2 mld zł. Zatrudnia bezpośrednio ok. 2 tys. osób (w tym 1,8 tys. w centrum usługowym w Krakowie) oraz pośrednio daje pracę dla 7 tys. osób, zatrudnionych na potrzeby biznesu Shella w Polsce. Shell Aviation oferuje pełną gamę produktów i usług dla lotnictwa, m.in. paliwa do silników odrzutowych i tłokowych, dodatki do paliw, oleje i smary oraz płyny hydrauliczne i specjalnych zastosowań.