Mateusz Gruźla, wiceprzewodniczący "Solidarności" w Fiat Auto Poland, powiedział w rozmowie z TVN24, że do zwolnień dochodziło w czasie nocnej zmiany, "o północy, o pierwszej w nocy". - Pracownicy poinformowani o zwolnieniach nie mieli czasu na konsultacje ze związkiem zawodowym - stwierdził. Gruźla dodał, że umowa z pracodawcą osobom wychowującym samotnie dzieci gwarantuje pozostanie w zakładzie pracy, ale kobiecie zaproponowano w trakcie jej zmiany zakończenie umowy za porozumieniem stron "i zabranie odprawy". - Kobieta ta nie wyraziła zgody i dostała wypowiedzenie pracy od Fiata i ma siedem dni na ewentualne zastrzeżenia, ewentualne odwołanie się od tej decyzji - wytłumaczył wiceprezes zakładowej "Solidarności". Zwolnienia zaczęły się na początku stycznia. Odchodzący, którzy przyjmą wynegocjowane w porozumieniu warunki i odejdą w tym miesiącu za porozumieniem stron, otrzymają odprawy w wysokości od 9 do 18 miesięcznych pensji w zależności od stażu pracy. Gdyby ktoś nie przyjął tych warunków, dostałby tylko trzymiesięczną odprawę, wynikającą z kodeksu pracy. Regionalny portal naszemiasto.pl donosi z Tychów, że w Fiacie "zwalniają jak leci". "Nie patrzą na żadne grudniowe ustalenia. (...) Wypowiedzenia dostają też jedyni żywiciele rodzin". "Zwolnienie dostał 32-letni ojciec trójki dzieci, którego żona jest bez pracy i już nawet bez zasiłku. Zwolniony został 26-letni mężczyzna, który ma dwoje dzieci, w tym jedno dwumiesięczne i niepracującą żonę" - pisze redakcja. Do 31 marca z fabryki w Tychach ma odejść aż 1450 osób. Przy pracy zostanie 3400. Zgodnie z zapowiedziami oraz warunkami porozumienia zawartego 20 grudnia ze związkami, w pierwszych dniach stycznia Fiat Auto Poland (FAP) rozpoczął zwolnienia grupowe w tyskim zakładzie. Wybrani pracownicy zapraszani są na indywidualne rozmowy, podczas których otrzymują informacje o zwolnieniu i jego powodach. Podstawowym kryterium jest roczna ocena pracy danej osoby. Tyska fabryka Fiata wyprodukowała w ubiegłym roku ponad 348,5 tys. aut. Mimo spadku produkcji o ok. 25 proc. wobec roku 2011, Fiat Auto Poland pozostał w 2012 r. największym producentem aut w Polsce. Na 2013 r. planowana jest produkcja poniżej 300 tys. aut, co wymusza zmianę organizacji pracy i przejście na system dwuzmianowy. Z końcem ubiegłego roku zakład zakończył wytwarzanie modelu panda classic, produkowanego w Tychach przez dziewięć lat.