Sytuacja sektora przedsiębiorstw w trzecim kwartale pogorszyła się wobec analogicznego okresu 2011 roku oraz poprzedniego kwartału. Płynność sektora, pomimo obserwowanych spadków, kształtuje się nadal na bezpiecznym poziomie – tak wynika z raportu NBP.
Sytuacja sektora przedsiębiorstw w III kwartale bieżącego roku pogorszyła się względem analogicznego okresu ubiegłego roku oraz poprzedniego kwartału. Obserwowane zmiany nie były jednak aż tak gwałtowne, jak w II kwartale bieżącego roku, kiedy to wyniki finansowy obniżył się o 1/3 względem ubiegłego roku - napisano w opublikowanym raporcie NBP.
O wyhamowaniu spadku zysków przede wszystkim zadecydowała poprawa wyniku na operacjach finansowych. Ta z kolei związana była ze zmianami kursu walutowego i efektem bazy. Bardzo niekorzystnym zjawiskiem był zaś dalszy wyraźny spadek wyniku na sprzedaży. Był on przede wszystkim efektem postępującego spadku dynamiki oraz zbyt wolno dostosowujących się kosztów działalności, co z kolei związane było w dużym stopniu z utrzymującymi się wysokimi cenami surowców. W następstwie wymienionych zjawisk wynik finansowy po odprowadzeniu podatków był w III kwartale bieżącego roku o 0,9 proc. niższy względem poprzedniego roku, a odsetek firm rentownych nieznacznie się obniżył. Autorzy raportu zaznaczają także, że zmiany sytuacji w analizowanych branżach i klasach były zróżnicowane. Spadki rentowności nastąpiły szczególnie w branżach wydawałoby się najbardziej rentownych: energetyce i górnictwie, a także u wyspecjalizowanych eksporterów. W klasach, gdzie zanotowano poprawę rentowności było to najczęściej skutkiem wzrostu wyniku na operacjach finansowych, przy malejącym wyniku na sprzedaży.
Kolejny kwartał z rzędu obniżyła się płynność sektora przedsiębiorstw.
Było to podobnie jak we wcześniejszych okresach efektem spadku inwestycji krótkoterminowych. Kolejny raz takie spadki miały miejsce głównie w energetyce i górnictwie, a zatem w klasach o ponad przeciętnych wskaźnikach płynności. Nie ma zatem obecnie bezpośredniego zagrożenia dla dalszej działalności tych klas - napisano. W całej populacji odsetek firm z płynnością powyżej wartości referencyjnych pozostał przy tym niezmniejszony. Płynność sektora, mimo obserwowanych spadków, kształtuje się nadal na bezpiecznym poziomie. Malejąca dynamika kredytów i relatywnie nieduży poziom zadłużenia nie stwarzają większego zagrożenia dla stabilności sektora przedsiębiorstw w najbliższym czasie. Topniejące zasoby środków pieniężnych i trudności w dostępie do kredytu sprzyjają jednak tworzeniu się zatorów płatniczych w gospodarce - dodano. W raporcie zaznaczono, że po raz pierwszy od 2010 roku nastąpił nominalny spadek nakładów inwestycyjnych. Złożyły się na to wszystko znacznie niższe niż przed rokiem inwestycje w środki transportu i szybko malejąca dynamika zakupów maszyn i urządzeń. W dwucyfrowym tempie rosły natomiast nakłady na zakup budynków i budowli - napisano.