Podatnicy muszą zdecydować, czy chcą przekazać część swojej składki emerytalnej do OFE, czy do ZUS. Gra toczy się o 2,92 procent wynagrodzenia. Kolejne "okienko", umożliwiające ewentualną zmianę, otworzy się dopiero za cztery lata. Wówczas podatnicy będą mieli czas na ponowny wybór.