Linie lotnicze będą płacić mniej za obsługę nawigacyjną przy startach i lądowaniach. To stwarza szansę rozwoju zwłaszcza portów regionalnych przez pozyskanie nowych połączeń i nowych przewoźników. Do tej pory zagraniczni przewoźnicy nie podejmowali współpracy w dużej mierze ze względu na drogie opłaty terminalowe. Dziennik Gazeta Prawna podaje, że przyczyny obniżki opłat to, po pierwsze – korzystne zwiększenie ruchu pasażerskiego na polskich lotniskach, a po drugie – zmiana sposobu naliczania i ustalania tzw. opłat trasowych (ER), czyli opłat za przelot nad naszym krajem. Opłata trasowa ma wzrosnąć jeszcze w 2011 roku z 39,5 do 43 euro i nie będzie subsydiowana z opłat terminalowych.