Dobra działka rekreacyjna powinna spełniać wiele tych samych wymogów, co po prostu działka budowlana. Liczy się więc uzbrojenie, dobry dojazd, lokalizacja nie bardzo oddalona od cywilizacji, no i oczywiście walory krajobrazowe. Należy pamiętać jednak, że te ostatnie mogą być zaletą, jak i wadą. Kupno działki przy jeziorze, z własną linią brzegową, choć dodaje jej uroku i możliwości, może skutkować tym, że teren pod ewentualną budowę będzie podmokły, będzie wymagał dodatkowego wzmocnienia, przez co koszty pójdą w górę.

Kupując działkę rekreacyjną należy pamiętać, że obowiązują ją dokładnie takie same przepisy jak w przypadku działek budowlanych. W przypadku budowy obiektów trwale związanych z gruntem musimy uzyskać pozwolenie na budowę, dlatego przed zakupem warto dokładnie sprawdzić co o naszej działce mówi miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego. Bez pozwolenia (ale ze zgłoszeniem rozpoczęcia prac) możemy stawiać takie obiekty jak altana do 25 m kw., basen, bądź oczko wodne do 35 m kw., korty tenisowe, bieżnie itp.

W WGN ceny działek rekreacyjnych są bardzo zróżnicowane, choć można zauważyć pewne prawidłowości. Im bliżej dużego miasta, tym jest drożej. Na potrzeby tego tekstu skupimy się tylko na działkach rekreacyjnych przeciętnej wielkości, którą określimy na maksymalnie 2000 m kw.

Jak mówiliśmy – lokalizacja stosunkowo blisko dużego miasta oraz w znanym miejscu turystycznym wiąże się z wyższą wyceną. W Jadwisinie, nad Zalewem Zegrzyńskim, kilkadziesiąt kilometrów od Warszawy, jeden z oferentów sprzedaje 1500 m kw. działki rekreacyjnej z fragmentem linii brzegowej. Cena to 780 tysięcy złotych, czyli aż ponad 500 zł od metra. To jedna z najdroższych obecnie ofert za działkę rekreacyjną w WGN, osoby szukające takich nieruchomości nie muszą się jednak martwić – z reguły jest dużo taniej i to w nie mniej atrakcyjnych lokalizacjach.

Za 16 tysięcy złotych jeden z oferentów sprzedaje 460 m kw. działki w miejscowości Czarne Dolne, w województwie Pomorskim. Działka rekreacyjna leży nad jeziorem Czarne, w pięknym rejonie, bogatym w stada ptactwa wodnego. Cena metra kwadratowego to 34 zł. Dodajmy, że lokalizacja pozwala w ciągu godziny być nad Bałtykiem. Inna działka rekreacyjna w tym samym rejonie to choćby oferta z miejscowości Orkusz 18 km od Kwidzyna, nad pobliskim jeziorem. Cena metra w tym przypadku to 65 zł.

Jeśli zamiast jezior wolimy bliskość Bałtyku, za 280 tysięcy złotych, można w WGN stać się właścicielem 1260 m kw. działki w miejscowości Rowy. Działka idealnie nadaje się pod inwestycję – w miejscowym planie przewidziano zabudowę jednorodzinną jak i pensjonatową. Nieruchomość jest uzbrojona i leży przy Słowińskim Parku Narodowym, około 800 metrów od morza. Stawka za metr kwadratowy to 220 zł.

Bliskość wybrzeża Bałtyku wydaje się mieć istotne znaczenie dla wyceny nieruchomości, bowiem za inną działkę rekreacyjną również w gminie Rowy (pomiędzy jeziorami Gardno i Łebsko), tyle że oddaloną około 3 km od morza, inny oferent życzy sobie już tylko 37 zł od metra. Cena za 4500 m kw. to 167 tys. zł.

Okazuje się, że przystępne cenowo są działki w innej „rekreacyjnej” lokalizacji, czyli na Mazurach. 85 tysięcy to cena 1600 metrów działki rekreacyjnej nad jeziorem Łaśmiady, z udziałem we wspólnej plaży. Cena metra w tym przypadku wynosi 53 zł.

W miejscowości Giże, nad jeziorem, 15 km od Ełku jeden z oferentów wystawił działkę za 40 tysięcy złotych. Chodzi o 1300 m kw. Tu cena to 30 zł za metr. Tyle samo za metr zapłaci klient, który zdecyduje się na nieruchomość rekreacyjną około 500 metrów od jeziora Narie, w gminie Morąg. Z kolei za działkę na półwyspie jeziora Dadaj, 30 km od Olsztyna, z warunkami zabudowy dla domów rekreacyjnych trzeba zapłacić 70 tysięcy złotych za 800 metrów, czyli po 87,5 zł za metr. Cena w tym przypadku jest podniesiona ze względu na bardzo dobrą inwestycyjnie lokalizację, w bliskości dużego centrum hotelowo – rekreacyjnego.

Podobne wyceny spotkamy również w górach. Za bardzo dobre, typowo inwestycyjne lokalizacje trzeba płacić nawet kilkaset złotych od metra, jednak przeciętne działki kosztują zwykle nie więcej niż 50 zł za metr. W centrum Karpacza jeden z oferentów chce po 350 zł/ m kw. za ponad 6000 metrów kwadratowych działki przeznaczonej głównie na cele hotelowe, turystyczne, rekreacyjne z możliwością przeznaczenia 20 procent na mieszkania.

Inna oferta z pasma Sudetów na Dolnym Śląsku to blisko 5000 metrów działki na zboczu niedaleko parku zdrojowego w Lądku Zdroju. Tu cena wynosi 150 tys. czyli 30 zł za metr.

Jak więc widać – gros z ofert działek rekreacyjnych mieści się w zbliżonych widełkach cenowych – jest to najczęściej od 30 do 60 zł. Więcej należy zapłacić tylko za bardzo dobre lokalizacje pod inwestycje, w bardzo znanych kurortach i miejscowościach turystycznych. Jeśli chodzi o średnie cenowe – nieco droższe wyceny napotykamy nad Bałtykiem, jednak różnice nie są duże.

 

Małgorzata Battek / Dział Analiz WGN