1. Jaka jest dziś podaż domów na rynku wtórnym? Jakich budynków jest w ofercie najwięcej? (wolno stojących, bliźniaków, szeregówek)?

 

Na Dolnym Śląsku, codziennie przybywa ponad 50 ofert domów wystawianych na sprzedaż, a w skali kraju około 450-550.

W podaży domów do sprzedaży dominuje rynek wtórny.

Domy z rynku wtórnego stanowią ok. 55-60 % całej oferty domów do sprzedaży.

Jeżeli przeanalizujemy rynek wtórny podaży domów pod względem rodzaju zabudowy - domy w zabudowie wolno stojącej stanowią około 60-64% całkowitej podaży domów, tzw. bliźniaki to już tylko 14-16 % rynku i najmniejsza podaż domów w zabudowie szeregowej to ok. 9-11 %.

Duży odsetek rynku stanowią domy o innym charakterze - domy z warsztatem, dworki, pałace lub posiadłości. Ten sektor rynku to ok. 10-12 % całkowitej podaży domów.

 

2. Czy oferta domów rośnie?

Według Analityków WGN w ostatnim czasie oferta sprzedaży domów i chętnych do nabycia utrzymuje się na tym samym poziomie.

 

3. Jaki jest popyt na domy? Czy budynki jednorodzinne długo czekają na klientów? Czy ten czas się wydłuża? Kto dziś kupuje domy? Jakiego rodzaju budynki znikają z oferty najszybciej? Jakie są praktycznie „niesprzedawalne"?

W ostatnich miesiącach popyt na wszystkie nieruchomości mieszkaniowe znacznie zmalał, jedynie odnotowujemy stałe zainteresowanie na rynku domów.

Dom sprzedaje się średnio ok. dwóch lat, tak mówią statystyki.

Są nieruchomości, w tym domy, które mogą sprzedać się szybko, nawet w ciągu kilku tygodni.

Według WGN takie oferty domów muszą zostać zaprezentowane w cenie rynkowej, nie mogą być przeszacowane i co ważne nie mogą być ofertami do negocjacji.

Dom jako produkt, musi stanowić okazję, pod względem architektonicznym musi być ciekawym obiektem, dobrze wykończonym z użyciem dobrych materiałów budowlanych i aranżacyjnych.

Dobra oferta zawsze szybko się sprzeda niezależnie od jakichkolwiek zawirowań na rynku nieruchomości.

Najważniejsze, że wciąż są klienci, którzy chcą kupować.

 

4. Ile kosztują domy? Ceny spadają czy rosną?

Ceny nie spadają. Jest inflacja, nikt nie obniża ceny.

Ceny domów są bardzo różne, zależą od lokalizacji, rodzaju zabudowy, stanu technicznego budynku, walorów estetycznych, powierzchni działki i wielu innych czynników.

Trudno też jest porównywać ceny domów.

Można porównać jedynie te same typy domów, np. szeregowiec z szeregowcami lub bliźniaki z bliźniakami.

Natomiast domy wolnostojące już jest znacznie trudniej porównać ze sobą, gdyż charakter domów wolno stojących jest ogromnie zróżnicowany.

 

5. Cześć pośredników uważa, że domy mogą tanieć. Jakich przecen można się spodziewać? Jakie są perspektywy dla rynku domów?

Nie wydaje się, aby ceny domów miały maleć. Inflacja nie sprzyja obniżaniu jakichkolwiek cen również cen domów.

Drugim czynnikiem, niesprzyjającym obniżaniu ceny, jest bardzo duży niedobór materiałów budowlanych, brak pracowników budowlanych, brak fachowców od „wykończeniówki” oraz wysokie stopy procentowe nie sprzyjające zaciąganiu kredytu na nowy dom.

W obecnym czasie klienci nie będą podejmowali się budowania nowych domów na własne potrzeby. W mniejszym stopniu będą też podejmować się nowych inwestycji deweloperzy realizujący budownictwo domów jednorodzinnych.

W wyniku takiej sytuacji podaż domów do sprzedaży może znacznie się zmniejszyć – nie będzie to impuls na rynku powodujący obniżanie cen sprzedaży.

Analitycy WGN zaznaczają, że wciąż ceny domów są konkurencyjne do cen mieszkań.

W ubiegłym roku ceny domów nie drożały w takim tempie jak mieszkania i działki.

Zawsze w nieruchomościach funkcjonował rynek domów jednorodzinnych, jest to odrębny typ nieruchomości mieszkaniowych, bardzo ważny sektor dla każdego pośrednika nieruchomości, rynek bardzo wymagający pod względem współpracy z klientem sprzedającym oraz z klientem kupującym.