Jak wygląda krajobraz na rynku mieszkań po zmianach na rynku hipotecznym? Czy sprzedaż mieszkań stanęła?
Niezupełnie stanęła, mamy transakcje, jednak w znacznie mniejszej ilości niż miało to miejsce rok temu.
Zmiany w podejściu ilościowym zawieranych transakcji obserwujemy od miesiąca kwietnia. W kwietniu banki zaczęły na nowych zasadach przeliczać zdolności kredytowe, co spowodowało znaczne wyhamowanie w sektorze mieszkaniowym.
Po jeszcze większych szokach na rynku, wywołanych podwyżką stóp procentowych, powoli rynek zaczyna reagować. Obserwujemy nawet powrót klientów kupujących, którzy posiłkują się kredytem hipotecznym.
Wg Analityków WGN prawdopodobnie nastąpiła akceptacja nowych zasad kupowania nieruchomości z kredytem. Wracają klienci posiadający na tyle duże zdolności kredytowe, że mogą pozwolić sobie na sfinansowanie zakupu mieszkania kredytem, niezależnie od wysokości raty kredytu.
Czy jeśli mamy zdolność kredytową, decydować się teraz na zakup mieszkania, czy czekać na lepszą sytuację, spadki cen, poprawę „w hipotekach” – co pozwoli na zakup większej nieruchomości?
Nikt nie wie „jaka będzie ta lepsza sytuacja”.
Z obserwacji wynika, że ceny mieszkań nie spadają, ani na rynku deweloperskim, ani na rynku wtórnym, pomimo znacznego wyhamowania w podaży i popycie.
Deweloperzy zapowiadają mniejszą podaż mieszkań, co zapewne wywoła ruch na rynku wtórnym.
Lepiej kupić mieszkanie nowe czy używane? Kto jest bardziej elastyczny, bardziej skłonny do negocjacji, dużych rabatów?
W zależności od potrzeb i preferencji kupowane są mieszkania nowe - deweloperskie lub już gotowe - używane.
Przy zakupie mieszkania deweloperskiego należy posiadać znaczne środki na wykończenie. Od dewelopera kupujący otrzymuje lokal bez podłóg, bez drzwi wewnętrznych, bez łazienki, bez kuchni – wszystko do zrobienia za duże pieniądze i z dużą uciążliwością związaną z przygotowaniem prac wykończeniowych i pozyskaniem materiałów do wykończenia mieszkania.
Rynek wtórny – to mieszkania gotowe, są to mieszkania często nie wymagające poniesienia jakichkolwiek nakładów, gotowe do szybkiego zamieszkania.
Do większych rabatów i większych negocjacji bardziej skłonni są sprzedający na rynku wtórnym.
Deweloperzy generalnie nie stosują rabatów do ceny ofertowej mieszkania, jedyne rabaty jakie można uzyskać to cenę po rabacie za miejsce postojowe lub pomieszczenie gospodarcze.
Jakie zniżki można wynegocjować u dewelopera? Jakie na rynku wtórnym? Proszę o przykłady największych rabatów.
Zdarza się wynegocjować u dewelopera dobrą cenę przy zakupie pakietu lokali, np. na potrzeby najmu instytucjonalnego lub wtedy, gdy zakup ma miejsce jeszcze w fazie początkowej budowy inwestycji.
Klient indywidualny, kupujący jedno mieszkanie, raczej na negocjacje nie może liczyć.
Na rynku wtórnym negocjacje są zwyczajowo przyjęte, zależą od stopnia świadomości strony kupującej. Niekiedy klienci są tak zestresowani kupnem mieszkania, że zapominają o takiej możliwości.
Pomoc wykwalifikowanego agenta - doradcy ds. nieruchomości jest niezbędna, aby przejść przez cały cykl kupna mieszkania.
Pośrednicy z WGN posiadają wysokie kwalifikacje negocjacyjne, potrafią wynegocjować cenę dużo poniżej ceny ofertowej.
Zdarza się, że są to kwoty ponad 50.000 zł przy zakupie mieszkania o średniej powierzchni ( ok. 50-70 mkw) i w średniej cenie ofertowej ( 8500-9500 zł/m2), są to kwoty, które zabezpieczą wynagrodzenie pośrednika i pozwolą na przeprowadzenie drobnego remontu / odświeżenia lokalu.
Jakie są zalety kupowania nowych mieszkań, jakie – używanych?
Kupując nowe mieszkanie na rynku pierwotnym, od dewelopera, kupujący urządzą mieszkanie wg własnej aranżacji, własnej wizji czy nawet indywidualnych marzeń. W mieszkaniach deweloperskich nie ma potrzeby wyburzania ścian, demontowania łazienki i kuchni, co zawsze wiąże się z dodatkowymi kosztami.
U dewelopera kupujący dostaje „surowy produkt” do obróbki , w nowoczesnym budynku.
Rynek wtórny – mieszkania używane – to produkt gotowy do zamieszkania lub gotowy produkt, nabyty w celach inwestycyjnych, jako lokal pod wynajem, lokal generujący dochód niezwłocznie po zapłaceniu ceny.