Widoczna jest zwyżka cenowa dla tego typu nieruchomości. Jeszcze parę lat temu wystarczyło zapłacić 30-60 złotych za metr kwadratowy gruntu rekreacyjnego w lokalizacji przeciętnej lub dobrej, ale niepozbawionej walorów krajobrazowych czy przyrodniczych. Obecna tendencja to przedział cenowy 40-70 złotych za metr kwadratowy. Mocno przykuwają jednak uwagę najdroższe grunty rekreacyjne, np. na Mazurach czy nad morzem, których ceny ofertowe sięgają poziomu kilkuset złotych za metr kwadratowy.

Ofert sprzedaży gruntów rekreacyjnych jest dużo w całym kraju. Najwięcej dostępnych działek znajduje się na pojezierzach i Pomorzu (wliczając w to Pomorze Zachodnie) oraz na innych terenach nizinnych, np. w okolicach Mietkowa czy Sobótki na Dolnym Śląsku. Nieco trudniej o działki rekreacyjne w górach, gdzie ograniczenie stanowi własność państwowa (parki narodowe, Lasy Państwowe), ukształtowanie terenu oraz istniejąca zabudowa.

Warto zwrócić uwagę, że oprócz gruntów ściśle przeznaczonych pod rekreację (co wynika z treści miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego), powodzeniem cieszą się grunty o walorach rekreacyjnych. Wśród nich są działki rolne i nieobjęte miejscowym planem zagospodarowania przestrzennego. Ich ceny wynoszą kilka złotych za metr kwadratowy, aczkolwiek trzeba pamiętać o ograniczeniach w nabywaniu tego rodzaju gruntów i skomplikowanych i trudnych do obejścia procedurach wynikających z ustawy o kształtowaniu ustroju rolnego.

Rozpiętość cenowa gruntów, które mogą pełnić funkcję rekreacyjną lub mają walory turystyczne czy rekreacyjne, jest olbrzymia, od kilku tysięcy do kilku milionów złotych, np. w przypadku gruntu o powierzchni 7957 m2 na osiedlu Matemblewo w Gdańsku, wystawionego na sprzedaż za ponad 3 mln złotych.

Najlepsze lokalizacje, mimo wysokich cen, są najbardziej opłacalne pod względem inwestycyjnym. Warto zainwestować większe środki dla pewności i bezpieczeństwa inwestycyjnego, oczywiście pod warunkiem dobrze opracowanego planu, najlepiej projektowanego z perspektywą 10-15 lat. Domki rekreacyjne, sezonowe ośrodki, pola namiotowe i campingowe mogą stanowić interesujący typ inwestycji dla zaawansowanych inwestorów z doświadczeniem w zarządzaniu nieruchomościami dzierżawionymi i wynajmowanymi sezonowo. Atutem części gruntów rekreacyjnych i turystycznych jest dopuszczenie zabudowy i rozszerzenie funkcji budowlanych. Do celów związanych z rekreacją wykorzystywane są niekiedy nawet działki budowlane. Nie ma w tej kwestii ścisłych reguł, zwłaszcza jeśli weźmiemy pod uwagę grunty wykorzystywane na cele związane z działalnością agroturystyczną.

Przy okazji każdej wypowiedzi na temat gruntów rekreacyjnych podkreślam, że dobrą inwestycję może stanowić zakup dużych, tanich gruntów z intencją podziału na mniejsze działki. Do tego trzeba jednak inwestora z dużą wiedzą, wyobraźnią, doświadczeniem i dobrze przygotowanego do procesu inwestycyjnego. Liczy się dobry pomysł, projekt podziałowy i opracowanie właściwej infrastruktury.

 

Autor:
Jarosław Wójtowicz
Starszy analityk WGN