Jeszcze kilka lat temu firmy branżowe, badające rynek nieruchomości komercyjnych, donosiły, że po latach ekspansji w największych miastach kraju, firmy – przeczuwając, że rynek się nasyca – wybierają ekspansję w mniejszych i średnich miastach. Wskazywały na to nowe inwestycje – centra handlowe średniej wielkości, lub małe obiekty, parki handlowe itp. Popularny format to łączenie takich nieruchomości z obiektami publicznymi, głównie dworcami autobusowymi czy kolejowymi. Oczywiście, ekspansja na mniejsze rynki trwa nadal – wg Colliers International – w budowie jest obecnie ponad 600 tys. mkw. nowej powierzchni handlowej, jednak wygląda na to, że deweloperzy „przeprosili się” z dużymi miastami, bowiem znów wyrastają w nich wielkie galerie handlowe i dzieje się to, mimo danych o coraz większym nasyceniu miast regionalnych takimi nieruchomościami. W zeszłym roku w Poznaniu otwarto galerię Posnania, w przyszłym zadebiutuje Galeria Libero w Katowicach, natomiast w tym roku potężne nieruchomości otwarto w Krakowie, Warszawie i Wrocławiu.
W tym ostatnim mamy do czynienia z najbardziej ekstremalną sytuacją, bowiem nowa galeria wyrosła w centrum miasta, na tyłach dworca kolejowego Wrocław Główny, w miejscu po dawnym dworcu autobusowym, gdzie nieomal po sąsiedzku znajduje się inny duży obiekt handlowy a mianowicie Galeria Arkady. W promieniu 500 metrów są też takie nieruchomości jak Dom Handlowy Renoma oraz galeria w wieżowcu Sky Tower. Co więcej – Wrocław z nasyceniem wynoszącymi około 900 mkw. na 1000 mieszkańców jest miastem nie tylko najbardziej nasyconym galeriami handlowymi w Polsce, ale też jednym z najbardziej – w Europie. W przypadku Krakowa i Warszawy wskaźnik nasycenia jest mniejszy (ponad 500 mkw. na 1000 mieszkańców) mimo to wg ekspertów i te rynki są już „pełne”.
Co więc skłania inwestorów do kolejnych lokalizacji? Najwidoczniej wierzą w dobrą koniunkturę Na pewno mają argument w postaci popytu konsumenckiego, który aktualnie jest jednym z najważniejszych motorów napędowych całej gospodarki. Ostatnio zresztą Komisja Europejska podwyższyła prognozę wzrostu gospodarczego dla Polski na ten rok z 3,5 do aż 4,2 proc. Rozpędzona gospodarka ma też zaliczyć odbicie w inwestycjach. Poza tym świetne dane płyną też z pozostałych segmentów komercyjnych – biurowego i magazynowego.
Z drugiej strony jednak eksperci przestrzegają: otwarcia nowych obiektów, będą wymuszały zmiany wśród całej lokalnej konkurencji. W dobie zmian preferencji klientów, rozwoju e – handlu, jest to jednak oczywiste. Galerie handlowe, by przetrwać, muszą nie tylko się modernizować i urozmaicać grono najemców, ale też stawiać na ofertę nie tylko handlową, a w większym stopniu rozrywkową, usługową czy też biurową.
Nowe galerie – czyli jak zainteresować klienta
Cechą wspólną nowych obiektów handlowych, które wyrosły w największych miastach w Polsce, jest dbałość o listę najemców, o ich zróżnicowanie i nowe marki – nieobecne dotychczas na rynku.
14 września 2017 roku otworzyła się Galeria Północna w Warszawie – nowy obiekt tego typu wyrósł po ponad 10 latach i jednocześnie stał się największym centrum handlowym stolicy. Galeria Północna o powierzchni ponad 64 tys. mkw. zlokalizowana jest przy ul. Światowida. Do dyspozycji gości oddanych zostanie ponad 200 sklepów, butików i punktów usługowych, strefa gastronomiczna, 11-salowe kino oraz 2 300 miejsc parkingowych. Inwestorem i zarządcą jest Grupa GTC.
Galeria ma przyciągnąć klientów zróżnicowaną i ciekawą ofertą. Wśród najemców są marki debiutujące na polskim rynku, jak np. brytyjski Hamleys – jedna z największych na świecie sieci sklepów z zabawkami i oficjalny dostawca zabawek dla brytyjskiej rodziny królewskiej. Inna debiutująca na polskim rynku marka w tym centrum handlowym to Newbie. To kolekcja dla niemowląt i młodszych dzieci, która do tej pory dostępna była dotychczas tylko w sklepach KappAhl.
Wroclavia – otwarta miesiąc później – postawiła na ofertę gastronomiczno – rozrywkową, która zajmuje aż 18 proc. powierzchni obiektu. Na główną część handlową składa się 200 sklepów, w tym prawie 30 restauracji i kawiarni, 20-salowe kino Cinema City (m.in. pierwszy w mieście IMAX), a także całodobowy klub fitness CityFit, sala zabaw dla dzieci Fikołki oraz zielony ogród o powierzchni ponad 4 tys. mkw. Powierzchnia użytkowa galerii to ponad 60 tys. mkw.
Pod koniec listopada ruszyła natomiast Galeria Serenada w Krakowie. Obiekt ma ponad 40 tys. mkw. powierzchni użytkowej i liczy ponad 160 sklepów, restauracji, lokali usługowych. Zlokalizowany jest przy ul. Bora – Komorowskiego w północno – wschodniej części miasta, w rejonie, gdzie funkcjonuje już centrum handlowe Krokus oraz Park Wodny. Wśród najemców zwraca uwagę m.in. salon Van Graff – pierwszy w Krakowie i największa krakowska Zara o powierzchni 3,5 tysiąca metrów kwadratowych. Nie zabrakło też małych przedsiębiorstw takich jak butik Maravilla, salon optyczny Lucky Look czy Torebkowy Szał.
Czy i jak na nasyconym polskim rynku poradzą sobie nowe obiekty, a wraz z nimi najemcy? Czas pokaże.
Marcin Moneta
Dział Analiz