Na początek trzeba by było uściślić, co to właściwie znaczy wysoki sufit? Oczywiście musi znajdować się on wyżej od wartości przeciętnych, które definiowane są różnie. Zgodnie z przepisami – minimalna wysokość pomieszczeń mieszkalnych powinna wynosić 2,5 metra, na poddaszu 2,2 m.
Czy więc wszelkie wartości powyżej można zakwalifikować jako wysoki sufit? Oczywiście nie. Wysokość 260 – 280 cm wydaje się wartością średnią i często jest uznawana przez właścicieli/ osoby budujące domy za optymalne. O wysokich sufitach można mówić przy wysokości przynajmniej 3 metrów i oczywiście ją przekraczającej.
Wrażenie optyczne przy takiej wysokości pomieszczeniach to oczywiście większa przestrzeń. Nie zawsze jednak takie rozwiązanie jest pożądane. Brak odpowiedniej aranżacji może sprawić, że zaburzone zostaną proporcje między wykorzystanym „dołem’ a pustą „górą”. W mniejszych pomieszczeniach wysoki sufit może dawać wrażenie „windy”.
Dlatego na takie mieszkanie trzeba mieć jakiś pomysł. Zostawienie gołych ścian to rozwiązanie złe, które może potęgować negatywne wrażenie pozostawania w pustej przestrzeni. Będzie też grzechem marnotrawstwa. Pamiętajmy, że wysoki sufit daje nam do dyspozycji dodatkową przestrzeń do wykorzystania i warto to zrobić!
Efektowym i stosunkowo częstym rozwiązaniem jest aranżacja antresoli. Takie, częściowo otwarte na salon pomieszczenie daje zupełnie nowe doznania optyczne. Pozwala niejako „połączyć” górę z dołem i jednocześnie podkreśla przestrzenność mieszkania, dzięki wysokiemu sufitowi. Należy jednak pamiętać, że antresoli nie da się zaaranżować wszędzie. W zależności od przeznaczenia antresoli jej wysokość będzie różna. Jeśli ma być to dodatkowa powierzchnia tylko do spania, minimalna wysokość wyniesie 1,5 metra. Jeśli zamierzamy na antresoli np. pracować, to przydałoby się dla jako takiej wygody, pomieszczenie miało przynajmniej 2 metry. To z kolei oznacza, że główny pokój powinien być odpowiednio wysoki, przez co rozumiemy przynajmniej 4 metry.
Mimo wielu kwestii do rozpatrzenia, aranżacja antresoli pozwoli nam efektywnie wykorzystać wysokie pomieszczenie. Balustrada na górze, a więc częściowo otwarta, częściowo zamknięta przestrzeń doda ciekawego charakteru całemu pomieszczeniu. Dodatkowym elementem do wykorzystania będą również oczywiście schody oraz cześć pokoju pod antresolą.
Jeśli antresola nie jest w obszarze naszego zainteresowania, powinniśmy się zastanowić jak wykorzystać ściany. Nie mogą one pozostać puste, bo wizualny efekt będzie zły. Możemy oczywiście próbować optycznie obniżyć sufit. W tym celu należy go pomalować na ciemniejszy odcień koloru, który jest na ścianach. Idealne rozwiązanie to ciemniejsze, dopasowane kolorystycznie podłoga z sufitem oraz jaśniejsze ściany.
Zniwelowaniu pustki na górze mogą służyć również np. rozłożyste żyrandole, na długich kablach. Kolejnym sposobem na właściwe rozświetlenie wysokiego wnętrza jest zastosowanie oświetlenia punktowego. Popularne halogeny, koncentrujące snop światła ku dołowi, „obniżają” pomieszczenie. Górne partie ścian można też zagospodarować podwieszając tam pułki, np. na książki, lub różne inne gadżety.
Pustkę optyczną można zniwelować również poprzez różnego rodzaju elementy wystroju: obrazy, zdjęcia itp. Powinny być one jednak montowane raczej na wysokości wzroku. Można wzmocnić ich ekspozycje poprzez montaż w sąsiedztwie subtelnego światła punktowego.
Oczywiście, ci którzy nie radzą sobie z aranżacją mogą wybrać też opcję z podwieszeniem sufitu na niższej wysokości, ale jest to opcja droższa. Ten sam efekt można uzyskać stosunkowo prostymi i tanimi rozwiązaniami.
Jak więc widzimy – wysoki sufit może być okazją do nadania naszemu mieszkaniu niebanalnego charakteru, ale również utrapieniem – jeśli nie mamy pomysłu, jak go wykorzystać. Do wad takich pomieszczeń należy większa pracochłonność i koszty ewentualnych remontów, malowania itp.
Co do zasady jednak wyższe sufity powinny mieć pomieszczenia duże, główne salony, czy hall w mieszkaniu. Wyższe pomieszczenie oznacza większy prestiż i niweluje poczucie przytłoczenia sufitem.
Analiza cen na rynku pierwotnym jak i wtórnym potwierdza jednoznacznie, że klienci cenią wysokie sufity. Mieszkania nimi obdarzone uzyskują wyższe wyceny i są poszukiwane. Wysoki sufit to jedna z zalet – modnych obecnie – mieszkań z rynku wtórnego w kamienicach. Na rynku pierwotnym wyższe sufity mają zazwyczaj mieszkania o wyższym standardzie i apartamenty.
Karolina Mydłowska
Dział Analiz WGN