Rozpiętość cenowa obiektów noclegowych i turystycznych jest bardzo duża: od kilkuset tysięcy złotych za działkę z domkami kempingowymi do nawet kilkudziesięciu milionów za okazały hotel w dużym mieście bądź w znanym kurorcie wypoczynkowym.
Znaczenie ma oczywiście lokalizacja – im bardziej rozpoznawalna, częściej odwiedzana – tym obiekt droższy. Oprócz tego liczy się także rentowność nieruchomości. 

Najtańsze są obiekty stare, jeszcze z czasów PRL. Przykład – pensjonat z 1988 r. miejscowości Łagów w woj. lubuskim, znanej lokalizacji turystycznej  nad jeziorami, wyceniono na nieco ponad 1200 zł/ mkw. Podobną stawkę ma pensjonat z Ełku na Mazurach, postawiony w 1980 roku. Obiekt wypoczynkowy z miejscowości Kościelisko na podhalu, wybudowany w 1990 roku wyceniono z kolei na 1200 zł za metr.

Domki letniskowe, agroturystyka
Działkę z kilkoma niewielkimi domkami letniskowymi można kupić w cenie już od 100 tys. zł. Gospodarstwo agroturystyczne, na które najczęściej składa się po prostu dom z kilkoma, czasem z kilkunastoma pokojami gościnnymi oraz działką i dodatkowymi zabudowaniami będzie kosztował w przedziale około 500 – 800 tys. zł.

Pensjonat
Pensjonat wg przyjętej terminologii to obiekt noclegowy/hotelowy, który posiada przynajmniej 7 pokoi. Pensjonaty są kategoryzowane podobnie jak hotele – gwiazdkami – w zależności od wyposażenia i zakresu świadczonych usług. Na podstawie ofert w WGN możemy powiedzieć, że widełki cenowe za tego typu nieruchomości zazwyczaj wynoszą od ok. 800 tys. do kilku milionów złotych. Najdroższe są oczywiście nieruchomości rentowne i stosunkowo nowe, wybudowane w nowoczesnych technologiach. Znaczenie ma rentowność i atrakcyjne położenie, rozumiane nie tylko jako lokalizacja w popularnej miejscowości, ale także ze względu na walory widokowe itp. Stąd najwyższe wyceny nad Bałtykiem uzyskują pensjonaty w bezpośrednim sąsiedztwie morza, a w górach te z widokiem na szczyty. 
Wśród ofert WGN ceny nieruchomości typu pensjonat mieszczą się w przedziale od 1000 zł za metr do nawet blisko 7000 tys. Kupno funkcjonującego obiektu pensjonatowego o powierzchni około 1000 mkw. położonego w atrakcyjnej, turystycznej lokalizacji to przeciętny wydatek rzędu 2,5 – 3 mln zł.

Hotele
Hotele mogą osiągać wyceny rzędu kilkunastu a nawet kilkudziesięciu milionów – w zależności od standardu, rentowności i lokalizacji. 
Przykładowo – hotel w Karpaczu z udokumentowaną wysoką rentownością wystawiono na sprzedaż za ponad 14 mln zł. Cenę zwiększa też umiejscowienie w nieruchomości zabytkowej. Hotel na gdańskiej starówce, zlokalizowany w zabytkowej kamienicy uzyskał cenę ofertową metra kwadratowego w wysokości 27 tys. zł! 15,5 mln zł to z kolei cena za hotel zlokalizowany w zabytkowym zamku rycerskim na Pomorzu – w miejscowości Krąg.  13,5 mln zł oczekuje natomiast jeden z oferentów za sprzedaż hotelu w Wiśle na podhalu, wraz z centrum wypoczynkowo – konferencyjnym. 

W co inwestować?
Sukces inwestycyjny wiąże się oczywiście z odwiedzalnością. Najpopularniejsze wśród polskich lokalizacji turystycznych pozostają niezmiennie: wybrzeże Bałtyku i góry – w szczególności Tatry. Wg GUS w zeszłym roku najwięcej gości przyjęło województwo zachodniopomorskie, gdzie udzielono ponad 12 mln noclegów (o 3,4 proc. więcej niż rok wcześniej). Na drugim miejscu uplasowała się Małopolska z wynikiem blisko 11 mln nocujących, a na trzecim województwo pomorskie, gdzie zanocowało blisko 8 mln odwiedzających.



Oczywiście znaczenie ma również typ obiektu. Okazuje się, że turyści w Polsce najchętniej zatrzymują się w hotelach. Tak przynajmniej wynika z danych GUS za I poł. 2015 r. Zdecydowana większość turystów (77,4%) nocowała w obiektach hotelowych (9,3 mln osób), podczas gdy w pozostałych obiektach – np. w domach wycieczkowych, schroniskach, kempingach – nieco ponad 2,7 mln (22,6% ogółu). Również turyści zagraniczni najczęściej wybierali obiekty hotelowe (2,3 mln osób) i tylko co dziesiąty z nich skorzystał z pozostałych obiektów noclegowych – 0,2 mln.

Co ważne – z roku na rok rośnie liczba turystów wypoczywających w Polsce – nie tylko Polaków ale i gości z zagranicy. W całym 2015  roku w naszym kraju wypoczywało blisko 27 mln turystów, z czego blisko 5,7 mln to turyści zagraniczni. Wynik osiągnięty przez branżę noclegową jest lepszy o 7 proc. w porównaniu do roku 2014.  

Obłożenie miejsc noclegowych nad Bałtykiem systematycznie rośnie. W zeszłym roku w lipcu wykorzystanie bazy noclegowej wynosiło blisko 68 proc. W 2012 roku było to 61 proc. Wśród gości zagranicznych odwiedzających polskie plaże najwięcej jest Niemców, Norwegów i Szwedów oraz Brytyjczyków. Rośnie też liczba Rosjan wypoczywających nad polskim morzem. 

Dział Analiz WGN
Monika Prądzyńska