Minęło już pięć lat od momentu kiedy Polska stała się członkiem Unii Europejskiej. Od 01 maja 2009 roku, zgodnie z regulacją art. 8 ust. 2 Ustawy o nabywaniu nieruchomości przez cudzoziemców, nie jest już wymagane pozwolenie na nabycie tzw. drugiego domu, przez cudzoziemców będących obywatelami lub przedsiębiorcami państw – stron umowy o Europejskim Obszarze gospodarczym albo Konfederacji Szwajcarskiej.

Do 01 maja 2009 trudności sprawiała interpretacja wyrażeń „drugi dom” oraz „stałe miejsce zamieszkania”. Jak wskazywała ustawa w art. 1 ust. 2 „drugi dom” to nieruchomość przeznaczona pod zabudowę mieszkaniową lub na cele rekreacyjno-wypoczynkowe, która nie będzie stanowić stałego miejsca zamieszkania cudzoziemca (z wyłączeniem samodzielnego lokalu mieszkalnego w rozumieniu ustawy z dnia 24 czerwca 1994 r. o własności lokali). Od początku maja br. wszystkie wątpliwości znikają.


   
Czy zniesienie barier spowoduje zwiększenie nabywania nieruchomości przez cudzoziemców?
W 2008 roku do Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji wpłynęło 849 wniosków cudzoziemców o udzielenie zezwolenia na nabycie nieruchomości. Ministerstwo wydało 580 zezwoleń na nabycie nieruchomości, w tym 514 na nabycie nieruchomości gruntowych. W tym samym roku Minister MSWiA wydał łącznie 160 decyzji odmawiających cudzoziemcom udzielenia zezwolenia na nabycie nieruchomości. Łączna powierzchnia nieruchomości gruntowych objęta zezwoleniami wyniosła 1284,7214 ha, w tym dla osób prawnych na łączną powierzchnię 1149,05 ha, dla osób fizycznych 134,351 ha, oraz na rzecz przedstawicielstw dyplomatycznych państw obcych na łączną powierzchnię 1,3214 ha. Zezwolenia dotyczyły najczęściej nieruchomości położonych w województwach dolnośląskim i lubuskim. Wszystkie dane dotyczą zarówno pełnego prawa własności do nieruchomości, jak i prawa użytkowania wieczystego.

Jak wynika z analizy wykresów, po dużym zainteresowaniu nieruchomościami przez zagraniczne osoby prawne w okresie wstępowania Polski do Unii Europejskiej w 2004 r., i kilku kolejnych latach mniejszego zainteresowania, Polska cały czas jest atrakcyjnym miejscem dla inwestycji w nieruchomości. Spadek ilości wniosków wynika prawdopodobnie z dwóch przyczyn: po pierwsze, im bliżej zniesienia barier w nabywaniu nieruchomości przez cudzoziemców, tym większa skłonność do cierpliwości, tym samym chęć ominięcia urzędników. Po drugie, od 2004 roku różnice ceny za 1 m2 nieruchomości w Polsce i w krajach Europy Zachodniej były coraz mniejsze.

W najbliższych kwartałach dowiemy się na ile ograniczenia wynikające z ustawy o nabywaniu nieruchomości przez cudzoziemców, obowiązujące do 01-05-2009 r., hamowały nabywanie nieruchomości. Należy sądzić, mając na względzie panujący kryzys na rynkach inwestycyjnych krajów Europy Zachodniej, że o ile inwestorzy (osoby prawne) nie będą zwiększać swojego zainteresowania nieruchomościami w Polsce, o tyle osoby fizyczne będą zwiększać powierzchnię posiadanych przez nich nieruchomości gruntowych.


Jak wynika ze sprawozdania Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji z 2008 roku,  zezwoleń na nabycie nieruchomości gruntowych na rzecz cudzoziemców o największej powierzchni wydano dla województwa dolnośląskiego, poprzednio w kolejnych latach były to odpowiednio województwa: opolskie, mazowieckie, świętokrzyskie oraz wielkopolskie.

Bariery, które zostały zniesione 1 maja 2009 r. nie znoszą wszelkich ograniczeń w nabywaniu nieruchomości przez obywateli lub przedsiębiorców państw Europejskiego Obszaru Gospodarczego w Polsce. Nadal będą musieli ubiegać się o wydanie zezwolenia cudzoziemcy zamierzający nabyć na własność nieruchomości o charakterze rolnym bądź leśnym do 1 maja 2016 roku (art. 8 ust. 2 pkt 1 ustawy o nabywaniu nieruchomości przez cudzoziemców). Należy jednak pamiętać, że bariery, zarówno te które już zostały zniesione, jak i te, które w przyszłości zostaną zniesione, dotyczą tylko obywateli i przedsiębiorców EOG. Osoby fizyczne i prawne z poza EOG będą musiały w dalszym ciągu ubiegać się o zezwolenie w nabyciu nieruchomości w Polsce.

Najbliższy czas pokaże ilu cudzoziemców z EOG będzie chciało zainwestować swoje pieniądze w tzw. drugi dom w Polsce. W przeszłości, przy relatywnie niskich cenach mieszkań, cudzoziemcy nabywali kilka, czasami kilkanaście mieszkań celem inwestycji w wynajem, realizując zyski przy sprzedaży na tzw. górce. Przy tzw. drugich domach może być inaczej, po pierwsze dlatego, że w państwach EOG panuje kryzys, a po drugie, obecnie wartość nieruchomości w Polsce jest zbliżona do nieruchomości położonych w państwach EWG.

Rober Naborczyk
WGN Real Estate
Źródło: Property Jornal Polska Giełda Nieruchomości 06-07/09