Według Sylwestra Strużyny, prezesa spółki Bio Planet, czołowego dystrybutora żywności ekologicznej w Polsce, w ciągu najbliższych kilkunastu lat sprzedaż detaliczna żywności ekologicznej w naszym kraju może rosnąć co najmniej 20 proc. rocznie. Wzrost popytu na żywność ekologiczną będzie wynikał głównie z obniżenia ceny produktów dzięki malejącym kosztom logistycznym firm zajmujących się ich produkcją i dystrybucją. Różnica cenowa pomiędzy produktami bio, a konwencjonalnymi ma się zmniejszyć do poziomu 40-80 proc., czyli standardu mającego miejsce w krajach Europy Zachodniej. Aktualnie różnice te kształtują się na poziomie 50-150 proc.
W efekcie wzrostu sprzedaży detalicznej co najmniej 20 proc. rocznie. już w 2022 r. jej wartość może sięgnąć 2,8 mld zł. Liczba ta będzie stanowiła o jednym procencie udziałów w całym rynku spożywczym w Polsce.
Statystyczny Polak na żywność ekologiczna wydaje obecnie 17 zł w ciągu 12 miesięcy.