Jeden z analityków stwierdził, że Apple musi się bronić przed rosnącą dominacją Samsunga. I walka ta może przybrać dramatyczny obrót. Firma analityczna IDC przedstawiła swój raport dotyczący sprzedaży tabletów. Wynika z niego, że w tym roku po raz pierwszy od 2010 roku iPad straci pozycję lidera. Sprzedaż tabletów Samsunga, Amazona i innych dostawców przewyższy wynik Apple (w stosunku 49% do 46%).  Sytuacja może się zacząć zmieniać dramatycznie. Tak uważa Peter Misek z firmy analitycznej Jefferies działającej na Wall Street. Argumentuje, że teraz to Apple, długoletni lider, musi bronić się przez ekspansją Samsunga. „Historycznie rzecz biorą, kiedy producenci tracili łaskę klientów (np. Razr, BlackBerry, HTC) popularność ich produktów spadała szybciej, niż oczekiwano”. Z raportu IDC wynika też, że połowa tabletów dostarczonych na rynki w tym kwartale miała ekran o przekątnej poniżej ośmiu cali. Ten trend ma się utrzymać w kolejnych kwartałach. W tym roku sprzedaż tabletów ma osiągnąć 190 mln sztuk (w zeszłym roku było to 128 milionów, rok wcześniej 72 miliony). IDC kończy swój raport przewidywaniem na najbliższe cztery lata. Według prognozy do 2017 roku udział Androida spadnie z 48,8% do 46,8. System Apple osiągnie poziom 43,5% (dziś to 46%). A największym wygranym ma być... Microsoft. Jego Windows ma zwiększyć udział w rynku z 2,8% do 7,4%. W osobnej pozycji ujęto wersję RT - ta ma uzyskać wynik 2,7% (obecnie to 2,7%).