Na małe mieszkania decyduje się w dalszym ciągu spory procent wszystkich kupujących. Swoją popularność zawdzięczają one przede wszystkim swojej atrakcyjnej cenie. Dla przykładu, we Wrocławiu, gdzie przeciętne mieszkanie o powierzchni 55 metrów kwadratowych to wydatek rzędu około 350 tysięcy złotych. Tymczasem kawalerkę możemy kupić nawet za około 200 tysięcy złotych. Cena ta jest na tyle atrakcyjna, że mieszkania jednopokojowe w dalszym ciągu znajdują swoich nabywców. Zainteresowane nimi są najczęściej osoby, których nie stać na zakup większego mieszkania, lub które planują jego późniejsze wynajmowanie. Kawalerka to doskonałe mieszkanie na start dla studentów, młodej pary lub osoby pracującej, która mieszka sama i często nawet nie potrzebuje większej przestrzeni mieszkalnej.

Mieszkania o małej powierzchni, najczęściej około 30 metrów kwadratowych, mają jednak sporą wadę – w bardzo prosty sposób możemy je „zagracić”. Aby nasza kawalerka zachowała swoją przestronność, powinniśmy trzymać się kilku prostych zasad.

Im mniej przedmiotów, tym lepiej

Przede wszystkim pamiętajmy o tym, że kawalerki mają ograniczoną pojemność. Nie powinniśmy więc gromadzić zbyt wielu przedmiotów, jeśli nie są nam one rzeczywiście potrzebne. Już na etapie przeprowadzki do mieszkania warto przesortować rzeczy, które planujemy do niego wnieść. Zasada ta tyczy się nie tylko ubrań, ozdób czy pamiątek, ale również sprzętów AGD, zbędnych mebli itp.

Optymalizujmy

Jeżeli mamy możliwość, aby zakupić do naszej kawalerki nowe meble, powinniśmy starać się dobrać je odpowiednio do metrażu mieszkania. Kiepskim rozwiązaniem będzie na pewno duży stół czy masywna sofa. Starajmy się dobrać do naszej kawalerki takie meble, które nadadzą pomieszczeniu przestronności. Doskonale sprawdzą się więc delikatne, proste meble. Wizualnej lekkości przyda mieszkaniu również decyzja o kupnie jasnych mebli. Te ciemne z pewnością wydadzą się bardziej masywne i optycznie pomniejszą mieszkanie.

Aneks kuchenny czy kuchnia?

Jeżeli na naszą kawalerkę składa się duży pokój dzienny oraz osobna kuchnia, możemy zlikwidować ściankę i „wciągnąć” kuchnię do pokoju dziennego. Tym sposobem nasz pokój stanie się o kilka metrów kwadratowych większy, a to pozwoli na wprowadzenie do pomieszczenia większej przestronności. Zamiast kuchni możemy zdecydować się na aneks kuchenny. Z racji tego, że część kuchenna byłaby widoczna dla gości, możemy wizualnie zjednać ją z pokojem, aby odebrać jej funkcjonalny, a nadać bardziej ozdobny i elegancki charakter. W tym celu możemy zdecydować się na proste, smukłe meble, najlepiej w kolorze mebli pokojowych. Jeżeli zdecydujemy się na fronty szafek otwierane na kliki, będziemy mogli zrezygnować z uchwytów – to sprawi, że meble staną się jeszcze bardziej subtelne i zjednają się z wystrojem całego pomieszczenia.

Im mniej zakamarków, tym lepiej

Utrzymanie czystości w małych mieszkaniach jest w rzeczywistości dużo trudniejsze, niż w tych o większym metrażu. Jesteśmy bowiem pozbawieni licznych schowków i miejsc, w których normalnie moglibyśmy rozmieścić nasze rzeczy. To sprawia, że w szybki sposób możemy zagracić nasze mieszkanie. Warto więc zdecydować się na zabudowanie części sufitu eleganckim pawlaczem, w którym będziemy mogli ukryć mniej przydatne i rzadziej używane przedmioty. Warto też kupić do mieszkania proste meble, pozbawione małych szafeczek i schowków, gdyż mogą stać się one magazynkami na niepotrzebne najczęściej rzeczy.

Agnieszka Kuśnierek
Specjalista działu Architekt WGN poleca