Opierają się one na prostym założeniu, że gleba zatrzymuje wodę, a flora przyczyni się do oczyszczania wód. Takie rozwiązanie można zastosować praktycznie w każdej przestrzeni, placu czy skwerze.
Współcześnie ponad połowa wody deszczowej trafia poprzez kanalizację do rzek. Jednocześnie w sezonie letnim, nawet podczas suszy, tereny zielone w miastach są podlewane wodą zdatną do spożycia. Takie działania zwiększają zużycie wody i mnożą koszty związane z jej oczyszczeniem i dystrybucją. Dzięki wykorzystaniu deszczówki do nawadniania roślinności w przestrzeni miejskiej te koszty zostaną znacznie zmieszone. Ogrody deszczowe mogą nie tylko zatrzymywać wodę w glebie, ale również magazynować deszczówkę i wykorzystać w późniejszym czasie. Tworzenie taki ogrodów łączy w sobie kwestie ekologii i dbania o środowisko z pragmatycznym oszczędzaniem i poprawą wizerunku polskich miast.