Dobre rozplanowanie funkcji działki i wcześniejsze zadbanie o ogród – to wątek przewodni poniższego artykułu. Niektóre decyzje warto więc podjąć, jeszcze zanim zaczniemy zastanawiać się nad projektem domu.

 

Przed zakupem – etap poszukiwania i wyboru działki

Jeśli zamierzamy postawić dom od nowa, najprawdopodobniej zaczynamy się rozglądać za odpowiednią działką pod budowę. Zwykle już na tym etapie mamy mniej lub bardziej sprecyzowane wymagania co do wielkości i stylu budynku, który miałby stanąć na działce jako wymarzony dom. To na początek wystarczy.

Szukając działki pod zabudowę, dobrze jest nie działać emocjonalnie, ale też spojrzeć realnie na ewentualnie wady i zalety. Spójrzmy więc na sąsiedztwo, na otoczenie. Użyjmy wyobraźni, patrzmy przyszłościowo i przeanalizujmy, jakie cechy danej nieruchomości mogą nam w przyszłości przeszkadzać. Droga szybkiego ruchu przy granicy? A może uciążliwe sąsiedztwo?
Jeżeli są to jedyne mankamenty nieruchomości gruntowej, która nam potencjalnie odpowiada, na szczęście istnieją sposoby, aby te wady częściowo zniwelować, wykorzystując do tego np. odpowiednio dobraną roślinność.
Czasem warto już zawczasu posadzić żywopłot lub wyższe drzewa, aby zapewnić sobie cień lub odgrodzić się wizualnie i dźwiękowo – nawet jeżeli budowę planujemy dopiero w bliżej nieokreślonej przyszłości. Wiadomo, drzewa potrzebują czasu, by urosnąć. Czas i tak upłynie, więc może warto zasadzić rośliny na jak najwcześniejszym etapie.

 

Wielkość działki, a pomysł na zagospodarowanie.

Dobrze jest zawczasu przeanalizować, jakie strefy funkcjonalne widzimy w przyszłym ogrodzie. Na czym tak naprawdę nam zależy – pod kątem funkcji i zagospodarowanie terenu. Powierzchnia domu wraz z tarasem, sad i ogród warzywny, trawnik, altana, garaż oraz wiata na kolejny samochód, a może plac zabaw dla dzieci i ewentualnie dodatkowe budynki – to wszystko ma wpływ na optymalizacje wielkości działki. Czasami mniejsza działka ma przewagę nad większą, jeśli chodzi o optymalizację kosztów i czasu poświęcanego na założeniem i regularną pielęgnacje ogrodu.
Jeśli działka nie ma aktualnie ogrodzenia, również ten koszt należy wziąć pod uwagę.

 

Trawnik – duży i pięknie wypielęgnowany?

Przeanalizujmy aspekt powierzchni trawnika – coś, o czym często nie myślimy, pod kątem ewentualnych problemów. Często z góry przyjmuje się założenie, że trawnik powinien być jak największy, koniecznie wypielęgnowany i równo przycięty. Jednak taki trawnik wymaga sporego, regularnego zaangażowania. Im większy trawnik, tym więcej koszenia. Warto zastanowić się zawczasu, w jaki sposób będziemy go kosić. Jeśli nie pałamy miłością do koszenia trawy, a nie planujemy zatrudniać ogrodnika – warto przemyśleć, jakiej wielkości trawnik będzie adekwatny do naszych preferencji.
Optymalne powierzchnia trawnika do sprawnego skoszenia dla kosiarki ręcznej elektrycznej lub spalinowej – to ok ok 300-500 mkw. Natomiast przy powierzchni ok. 3000mkw i więcej efektywniejsze są samobieżne traktorki.

 

Łąki kwietne jako alternatywa dla zadbanych trawników.

Alternatywą do zagospodarowania dużo większych powierzchni ogrodu są, coraz modniejsze ostatnio i chętnie zakładane, łąki kwietne. W sklepach dostępne są nawet specjalne mieszanki kwitnących roślin łąkowych. Przyciągają i żywią owady zapylające, jak pszczoły, motyle czy trzmiele. Taką łąkę kwietną warto zasiać nawet na niewielkim fragmencie miejskiego ogródka. Łąka nie wymaga koszenia, jedyne, na co dobrze jest zwrócić uwagę - w przypadku, jeśli mieszkamy na wsi lub za płotem mamy w bliskim otoczeniu pola i łąki – zabezpieczmy szczelnie ogrodzenie. Wysokie trawy i łąki są naturalnym schronieniem dla gadów i płazów – zadbajmy zatem, aby żaden nieproszony gość nie przedostał się przez otwory w ogrodzeniu.

 

Roślinna bariera ochroni działkę od drogi szybkiego ruchu.

Jak już zostało wspomniane wcześniej, jeśli działka graniczy bezpośrednio z uczęszczaną drogą szybkiego ruchu, może warto zaraz po zakupie rozważyć posadzenie roślin, które w dość szybkim czasie zapewnią gęsty żywopłot i odgrodzą od hałasu ruchu drogowego oraz spalin. Żywopłot będzie rósł swoim tempem, a eleganckie ogrodzenie zawsze będzie można postawić w przyszłości, kiedy przyjdzie na to właściwy czas.
Na żywopłoty odgradzające polecane są gęste rośliny zimozielone. Iglaste, jak tuje czy jałowce kolumnowe, lub liściaste, np. bukszpan wiecznie zielony, berberysy, mahonia, ostrokrzew, laurowiśnia. Przy wyborze konkretnego gatunku należy sprawdzić poziom mrozoodporności – w zimniejszych rejonach kraju laurowiśnia może przemarzać w ostrzejsze zimy – zwłaszcza jeśli jest nieosłonięta i wystawiona na silne, mroźne wiatry. Niektóre rośliny zaleca się sadzić w dwóch rzędach naprzemienne, aby uzyskać docelowo gęsty żywopłot.
Przy wyborze żywopłotu również należy się kierować wymaganiami świetlnymi danej rośliny – jest bowiem kilka gatunków, które gorzej rosną w słońcu (niektóre, ciemno wybarwione odmiany bluszczu) albo słabo radzą sobie w cieniu. Jeśli posadzimy takie rośliny na pustej, słonecznej działce, a za jakiś czas powstanie dom, który zasłoni żywopłot od słońca – to znacząco zmienią się warunki świetlne w okół rośliny i może się to odbić na jej kondycji. Miejmy to więc na uwadze, wybierając ostatecznie gatunek na żywopłot.

 

Drzewa - dobór miejsca i gatunku.

A może warto się pokusić o posadzenie kilku drzew zaraz po zakupie gruntu?
Dobrym pomysłem jest szybsze zaplanowanie miejsca pod sad i posadzenie drzewa owocowych. Pierwsze owoce pojawiają się najwcześniej po 2-3 latach od posadzenia, zwykle kilka lat trzeba poczekać na obfitsze owocowanie.
Umiejętnie posadzone drzewa dają cień w słoneczne dni od strony południowej, zacieniając okna, dzięki czemu nie musimy zasłaniać okien w dzień, chroniąc wnętrza przed nadmiernym nagrzewaniem się.


Dobierzmy rozsądnie miejsce nasadzenia i gatunek drzew, myślmy przyszłościowo – kiedyś urosną i będą dużo wyższe, niż w momencie sadzenia. Sprawdzajmy przewidywaną wysokość docelową wybranego okazu – informacja ta dostępna jest u sprzedawcy. Drzewa szczepione są dobrym rozwiązaniem do ograniczonej przestrzeni, gdyż ich wysokość jest określona wysokością szczepienia – a ich korona, w zależności od gatunku – rozrasta się zwykle na szerokość ok 2-3 metrów.
Jeżeli planujemy sadzić drzewa na mniejszej działce, np. w niewielkim ogródku na osiedlu domków szeregowych, upewnijmy się, że sadząc drzewo na swojej posesji, za kilka lat nie zasłonimy zupełnie okien i ogrodu sąsiada. Szczególnie tyczy się wysokich drzew iglastych. Sosny czy świerki osiągają duże rozmiary, finalnie zacieniając swoją koroną również w zimie, kiedy szczególnie mało promieni słońca dociera do wnętrza domów. Jeśli drzewo ma rosnąć tuż przy granicy z sąsiadem, wybierajmy niższe gatunki lub drzewka szczepione.


Jak widać, od tego, jakie decyzje podejmiemy w początku drogi do naszego wymarzonego miejsca na ziemi, zależy później, jak szybko będziemy się cieszyć planowanymi efektami, oraz tym, w jakiej będą one formie.