Kolejna grupa gorzej zarabiających Polaków straci szansę na kredyt hipoteczny albo będzie musiała się zdecydować na tańsze mieszkania. Wchodzące do końca 2011 r. w życie zmiany tzw. rekomendacji „S” odmienią sposób liczenia zdolności kredytowej.

Komisja Nadzoru Finansowego rozwiała wątpliwości – nowe restrykcje dotyczą nie tylko kredytów walutowych, lecz także i złotowych.

Im krótszy okres spłaty, tym wyższe raty – ta oczywista zależność powoduje, że najchętniej zadłużamy się na długie lata. Z ponad 62 tys. osób, które pożyczyły pieniądze na dom lub mieszkanie w drugim kwartale, ponad 60 proc. zamierza spłacić je w ciągu 25 – 35 lat, a co dziesiąty jeszcze później. Tak długi okres kredytowania nadal będzie możliwy, ale zdolność kredytowa będzie liczona, jakby pożyczka miała być spłacana tylko przez 25 lat.


(źródło: Dziennik Gazeta Prawna)