Od 1 lipca br. weszły w życie nowe przepisy ustawy o efektywności energetycznej. Zgodnie z nimi inwestor budujący dom wielorodzinny lub dużą willę z zapotrzebowaniem ciepła przekraczającym 50 kW, będzie zmuszony do podłączenia się do lokalnej ekologicznej elektrociepłowni, jeżeli taka znajduje się w okolicy. Za ekologiczną uznaje się elektrociepłownię wytwarzającą minimum 75% ciepła w skali roku z odnawialnych źródeł energii, czyli np. wiatru, wody, źródeł geotermalnych, promieni słonecznych itp. Przy czym cena sprzedaży takiej energii nie będzie mogła przekroczyć średniej publikowanej przez prezesa Urzędu Regulacji Energetycznej. Przepis budzi wiele sprzeciwów i obawy o zmonopolizowanie lokalnych rynków.