Wszystko zaczęło się pod koniec września 2010r, kiedy to minister finansów Jacek Rostowski, groził palcem samorządowcom. Słowa "Bardzo się zadłużają. Ten dług mnie martwi, musimy to zahamować", bardzo oburzyły samorządowców, ponieważ potraktowali je jako zapowiedź ograniczenia niezaleźności lokalnych władz. Obecnie słowa zamieniaja się w czyny, resort finansów jest w trakcie przygotowywania  rozwiązania, które drastycznie ograniczy samorządom możliwość zaciagania kredytów.